Czy widać jakąś poprawę na rynku jeśli chodzi o liczbę oferowanych odpłatnych praktyk?
Piotr Palacz: Tak, przy czym chciałbym zaznaczyć, że nasz rynek warszawski znacznie różni się od innych, choćby w Krakowie czy Wrocławiu. Tutaj już od paru lat studenci pracują najczęściej za wynagrodzeniem, praktyką jest płaca minimalna. Naszą rolą, jako komisji praktyk, jest promowanie tych dobrze płatnych ofert. Zwłaszcza od połowy 2022 r. więcej firm wskazuje w ofertach konkretne wynagrodzenie godzinowe. Popieramy to, o ile ono jest adekwatne.
Czytaj więcej
Praktyki mają służyć przyuczaniu do zawodu, ale to często praca zasługująca na wynagrodzenie.
Ale czasami zdarza się oferta „wynagrodzenia odpowiedniego do wiedzy, umiejętności, doświadczenia i rodzaju wykonywanych zadań” co brzmi bardzo enigmatycznie.
To niestety bardzo często używana fraza, a my nie jesteśmy w stanie wszystkich ofert weryfikować. Zwłaszcza z mniejszych kancelarii. Te większe, dzięki silnej pozycji rynkowej, mają pewną stabilność, dzięki temu może też oferować stałe wynagrodzenie i wiadomo, jaka jest jego stawka. Ale jak mówiłem, na pewno sytuacja się polepsza.