Korespondencja z Nowego Jorku
40-letni J.D. Vance jest jednym z trzech najmłodszych wiceprezydentów w historii USA i służyć będzie u boku najstarszego człowieka, który obejmuje stanowisko prezydenta.
Jest prawnikiem z dyplomem Yale University, ale jest zaliczany do najbardziej niedoświadczonych i polaryzujących polityków obejmujących tę funkcję. Gdy w styczniu zostanie zaprzysiężony, będzie miał za sobą zaledwie dwa lata doświadczenia na politycznym stanowisku, bo dopiero w 2022 roku został wybrany na pierwszą kadencję do Senatu, gdzie reprezentował stan Ohio. Niemniej jednak to w nim komentatorzy upatrują następcę Trumpa w ruchu MAGA (Make America Great Again – Sprawmy, by Ameryka była znowu wielka).
Czytaj więcej
Senator J.D. Vance podziela niechęć Donalda Trumpa do międzynarodowego zaangażowana USA, krytykował też obecny polski rząd.
Tym bardziej że będzie to druga i ostatnia kadencja Trumpa i są oczekiwania, że J.D. Vance za cztery lata będzie się ubiegał o nominację Partii Republikańskiej w kolejnych wyborach prezydenckich.
Jak na razie zapowiada się, że będzie bardzo aktywnie zaangażowanym wiceprezydentem, który podobnie jak na kampanię, może mieć wpływ na prezydenturę Donalda Trumpa, a tym samym Amerykę i świat. To, jakim będzie wiceprezydentem, zapowiada to, czym dał się poznać do tej pory.