Wybory prezydenckie w USA 2024

Walka o Biały Dom 2024 – najciekawsze informacje dotyczące kampanii, komentarze, analizy, wyniki

Wybory w USA: Fałszywe alarmy bombowe w kluczowych stanach. Ślady prowadzą do Rosji

W dniu wyborów prezydenckich w USA do lokali wyborczych w czterech stanach wahających się - Georgii, Michigan, Arizonie i Wisconsin - docierały fałszywe groźby bombowe.

Publikacja: 06.11.2024 02:21

Głosowanie w jednym z lokali wyborczych w Georgii

Głosowanie w jednym z lokali wyborczych w Georgii

Foto: REUTERS/Cheney Orr

arb

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie w USA: Donald Trump 47 prezydentem USA. Zdobył ponad 290 głosów elektorskich

„Żadna z tych gróźb jak dotąd się nie potwierdziła” - głosi oświadczenie FBI.

Wybory w USA: Fałszywe alarmy bombowe w Georgii. Oskarżenia pod adresem Rosji

W Georgii doszło do ewakuacji dwóch lokali wyborczych w hrabstwie Fulton w związku z groźbami bombowymi – lokale te wznowiły działalność po ok. 30 minutach. Sekretarz stanu, Brad Raffensperger, polityk Partii Republikańskiej stwierdził, że za alarmami stoją Rosjanie.

- Nie chcą, abyśmy mieli przebiegające gładko, uczciwie i precyzyjnie wybory i jeśli sprawią, że zaczniemy ze sobą walczyć, wówczas będą mogli uznać to za zwycięstwo – powiedział Raffensperger dziennikarzom.

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie w USA: Wynik badania exit poll. Demokracja ważniejsza niż gospodarka

Rosyjska ambasada w wydanym oświadczeniu stwierdziła, że Rosja „nie mieszała się i nie miesza w wewnętrzne sprawy innych krajów, w tym USA”. „Jak wielokrotnie podkreślił prezydent Władimir Putin, szanujemy wolę amerykańskiego społeczeństwa” - czytamy w oświadczeniu.

O fałszywych alarmach bombowych informowała też szefowa komisji wyborczej z Wisconsin Ann Jacobs. W tym stanie groźby bombowe miały dotrzeć do dwóch lokali wyborczych w stolicy stanu, Madison. Nie zakłóciło to jednak głosowania.

Amerykański wywiad oskarżał już wcześniej Rosję o mieszanie się w wybory prezydenckie w USA

Z kolei rzecznik Jocelyn Benson, sekretarz stanu z Michigan poinformowała o groźbach bombowych w kilku lokalach wyborczych, z których żadne się nie potwierdziły. Biuro Benson przyznaje, że groźby „mogą być związane” z działaniem Rosji.

W Georgii groźby dotarły nie tylko do lokali w hrabstwie Fulton, które obejmuje większą część Atlanty, demokratycznego bastionu w tym stanie, ale też do lokali w hrabstwie DeKalb, gdzie również dużym poparciem cieszy się Partia Demokratyczna. W tym ostatnim hrabstwie w ostatnich godzinach głosowania groźby bombowe dotarły do siedmiu lokali wyborczych. Pięć z tych lokali zostało ewakuowanych.

Groźby miały być wysyłane z adresów e-mail znajdujących się w rosyjskich domenach.

Fałszywe alarmy bombowe. Mocne słowa pod adresem Władimira Putina

Adrian Fontes, sekretarz stanu z Arizony, polityk Partii Demokratycznej poinformował, że cztery groźby bombowe dotarły do lokali wyborczych w hrabstwie Navajo. - Władimir Putin to k.... - skomentował Fontes sugerując, że i za tymi groźbami stoi Rosja.

Amerykański wywiad oskarżał już wcześniej Rosję o mieszanie się w wybory prezydenckie w USA, zwłaszcza w 2016 roku, gdy wybory prezydenckie wygrał Donald Trump.

„Żadna z tych gróźb jak dotąd się nie potwierdziła” - głosi oświadczenie FBI.

Wybory w USA: Fałszywe alarmy bombowe w Georgii. Oskarżenia pod adresem Rosji

Pozostało 94% artykułu
Wybory w USA
J.D. Vance. Wiceprezydent USA nowej generacji
Wybory w USA
To już pewne. Donald Trump wygrał we wszystkich kluczowych stanach
Wybory w USA
Nowa ekipa Donalda Trumpa. Tym razem prezydent chce lojalistów
Wybory w USA
Pierwsza nominacja Donalda Trumpa. Historyczna
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wybory w USA
Guy Sorman: Inflacja to pretekst. Prawdziwe powody głosowania na Trumpa