Ppłk Maciej Korowaj, były oficer Służby Wywiadu Wojskowego i analityk zajmujący się bezpieczeństwem na Wschodzie, zwraca uwagę na portalu X (dawniej Twitter), że od co najmniej 15 lat każde rosyjskie duże konwencjonalne ćwiczenie wojskowe kończy się epizodem użycia taktycznej broni nuklearnej.
„Pytam się - po co? Przypomnę, że organizowane są coroczne ćwiczenia sil strategicznych Federacji Rosyjskiej. Rosja ma rozbudowany arsenał taktycznej broni nuklearnej... Po co? Odpowiem - Federacja Rosyjska posiada doktrynę użycia broni nuklearnej w celu deeskalacyjnym”.
Jakim arsenałem atomowym dysponuje Rosja
Rosja dysponuje największym potencjałem nuklearnym na świecie. Zdaniem ppłk. Korowaja to 2562 głowice strategiczne i taktyczne – i środki gotowe do ich przenoszenia. Chociaż nie jest w stanie porazić wszystkich celów w USA i Europie, biorąc pod uwagę zaawansowany poziom obrony powietrznej wojsk NATO, to zachowuje prawo do użycia taktycznej broni jądrowej w wypadku znalezienia się w niekorzystnym położeniu w starciu konwencjonalnym. Swoją politykę zagraniczną opiera na szantażu atomowym i wojnie. Można zakładać, że broni tej mogłaby użyć na przykład wobec krajów, które jej nie posiadają, bo w mniemaniu rosyjskich polityków mogłoby to zminimalizować możliwość odwetu. Zakładają oni, że po użyciu broni jądrowej przestraszony Zachód usiądzie do stołu rokowań na warunkach Władimira Putina.
Czytaj więcej
Polska apeluje o wpuszczenia nas do natowskiego programu Nuclear Sharing. Dlaczego jest to ważne dla naszego bezpieczeństwa? Co grozi nam ze strony reżimu Łukaszenki z Białorusi?
Bomba atomowa na Białorusi
25 marca 2023 r. prezydent Rosji ogłosił zamiar rozmieszczenia taktycznej broni nuklearnej na Białorusi. Może ona znajdować się blisko naszej granicy, może być przenoszona przez systemy Iskander, samoloty Su-25, MiG-29 i bombowce Su-24.