Polska waluta pogłębiła przecenę z poniedziałku, gdy z uwagi na święto państwowe aktywność inwestorów była znikoma. Kolejny dzień nie pozwolił jednak odetchnąć złotemu. Będący ostatnio na fali dolar we wtorek kontynuował wzrosty osiągając na koniec dnia poziom 4,10 zł, choć w ciągu dnia było to nawet nieco powyżej 4,11 zł. Tak mocnej amerykańskiej waluty nie mieliśmy od blisko siedmiu miesięcy. Z kolei kurs euro do złotego ustabilizował się wokół 4,35 zł. Jednocześnie nieco więcej płacono za franka szwajcarskiego, który kosztował 4,65 zł.
Mocny dolar bije w notowania złotego
Ostatnie dni przyniosły dynamiczne osłabienie złotego względem kluczowych walut. Zachowanie polskiej waluty pozostaje pod wpływem niesprzyjających czynników globalnych. Wyzwaniem jest przede wszystkim umacniający się dolar, który odzyskał siłę po wyborczym zwycięstwie Donald Trumpa, choć we wtorek tempo zwyżek amerykańskiej waluty nieco wyhamowało. Kurs EUR/USD, we wtorek kontynuował spadki będąc już o włos od pokonania poziomu 1,06, który stanowi ważne wsparcie wyznaczając dołek tegorocznych notowań z kwietnia. Mając na uwadze rozpędzonego dolara ryzyko pogłębienia przeceny złotego, który od czasu ogłoszenia wyników wyborów osłabił się względem amerykańskiej waluty już o kilkanaście groszy, nadal pozostaje duże.