Jak rynki przyjęły sukces Marine Le Pen w wyborach we Francji

Euro umacniało się w poniedziałek rano, a na giełdzie w Paryżu doszło do silnej zwyżki na początku sesji. Inwestorzy wyraźnie nie przestraszyli się tego, że Zjednoczenie Narodowe wygrało pierwszą turę wyborów we Francji.

Publikacja: 01.07.2024 09:59

Marine Le Pen

Marine Le Pen

Foto: REUTERS/Yves Herman

Euro zyskiwało w poniedziałek rano 0,6 proc. wobec dolara. Za 1 euro płacono wówczas 1,077 dol. Wspólna unijna waluta była więc najmocniejsza od połowy czerwca. Lekko słabła ona jednak wobec złotego. Chwilowo kurs spadł poniżej poziomu 4,30 zł za 1 euro.

Najedź myszką (stuknij w ekran) na wykres, by wyświetlić interesującą Cię wartość liczbową z opisem.

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Większego niepokoju związanego z francuskimi wyborami parlamentarnymi nie było widać również na europejskich rynkach akcji. Większość indeksów giełdowych ze Starego Kontynentu zaczynało poniedziałkową sesję od umiarkowanych zwyżek. CAC 40, główny indeks giełdy w Paryżu, rósł wówczas aż o 2,5 proc. 

Czytaj więcej

Wyborcza Francja: dług finansów publicznych rośnie, prezesi firm zdołowani

Jakie są wyniki pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji?

Według ostatecznych danych, podanych przez francuskie MSW, w pierwszej turze wyborów parlamentarnych zwyciężyło Zjednoczenie Narodowe, któremu patronuje Marine Le Pen. Wraz z sojusznikami zdobyło ono 33,14 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazł się radykalnie lewicowy Nowy Front Ludowy z 27,99 proc. głosów, dopiero na trzecim koalicja prezydenta Emmanuela Macrona z 20,76 proc. głosów, a na trzecim Republikanie i mniejsze ugrupowania centroprawicowe z 10,74 proc. głosów. 39 posłów Zjednoczenia Narodowego zdobyło mandat już w pierwszej turze (uzyskując po co najmniej 50 proc. głosów w swoich okręgach). Partia liczy na to, że po drugiej turze (zaplanowanej na 7 lipca) będzie miało 240-280 deputowanych. Nie jest więc jeszcze jasne, czy zdoła ona uzyskać samodzielną większość.

Czytaj więcej

Są oficjalne wyniki wyborów we Francji. Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen wygrywa

- Parlament bez wyraźnej większości będzie oznaczał, że będzie ciężko cokolwiek zrobić we Francji przy takim jego składzie. To dokładnie to, co lubią rynki - uważa Kathleen Brooks, analityczka XTB.

Prawdopodobieństwo rządów Le Pen

- Inwestorzy z ulgą przyjmują malejące prawdopodobieństwo, że ugrupowanie Marine Le Pen zagwarantuje sobie większość bezwzględną w Zjednoczeniu Narodowym. Skrajna prawica uzyskała wynik o ok. 2 pkt proc. niższy niż sugerowały to sondaże na ostatniej prostej przed niedzielnymi wyborami. Nieco lepiej od prognoz wypadł za to obóz władzy prezydenta Macrona - twierdzi Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl. Jego zdaniem, ten scenariusz może sprzyjać również notowaniom złotego. — Rozładowywanie się napięcia na europejskich rynkach długu będzie wspierać wspinaczkę notowań EUR/USD. Korzystnie wpłynie również na siłę polskiej waluty i będzie sprzyjać spełnieniu się prognoz fintechu Cinkciarz.pl, mówiących o powrocie EUR/PLN w drugiej połowie roku w okolice 4,25 - dodaje Sawicki.

Euro zyskiwało w poniedziałek rano 0,6 proc. wobec dolara. Za 1 euro płacono wówczas 1,077 dol. Wspólna unijna waluta była więc najmocniejsza od połowy czerwca. Lekko słabła ona jednak wobec złotego. Chwilowo kurs spadł poniżej poziomu 4,30 zł za 1 euro.

Większego niepokoju związanego z francuskimi wyborami parlamentarnymi nie było widać również na europejskich rynkach akcji. Większość indeksów giełdowych ze Starego Kontynentu zaczynało poniedziałkową sesję od umiarkowanych zwyżek. CAC 40, główny indeks giełdy w Paryżu, rósł wówczas aż o 2,5 proc. 

Pozostało 84% artykułu
Waluty
Euro i złoty słabsze od dolara
Waluty
Złoty znów ma pod górkę
Waluty
Bitcoin poszedł za ciosem i sforsował poziom 94 tys. dolarów
Waluty
Złoty próbuje łapać równowagę po wczorajszych problemach
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Waluty
Turbulencje na rynku złotego