Zmiana nastrojów na Wall Street. Traderzy ryzykują i dodają gazu

Ryzykanci z Wall Street nie poddają się. Wskoczyli na wysoką falę spekulacji sugerujących, że Fed podejmie zdecydowane działania i obstawiają ciecie stóp o 50 punktów bazowych oraz miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki.

Publikacja: 14.09.2024 12:05

Zmiana nastrojów na Wall Street. Traderzy ryzykują i dodają gazu

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

W minionym tygodniu objawiło się to na akcjach spółek technologicznych, obligacjach śmieciowych, a także kryptowalutach – podkreśla agencja Bloomberga.

Znamienne było zachowanie indeksu Nasdaq 100, który w ciągu pięciu sesji poszedł w górę o blisko 6 proc., po podobnym nurkowaniu tydzień wcześniej.

Czytaj więcej

Donald Trump stracił miliardy. Kurs Trump Media na dnie

Najlepszy scenariusz dla akcji

Rynek obfituje w narracje, a teraz przyszedł czas na kolejny zwrot akcji. Traderzy, którzy niemal skapitulowali w obliczu wizji gospodarczej mizerii, nagle uwierzyli w trwały wzrost gospodarki i wyczekują gołębiej wolty Fedu.

Oczyma wyobraźni widzą nawet idealne otoczenie dla inwestowania, w którym proaktywny Fed, dzięki dużym cięciom stóp procentowych, jeszcze bardziej pobudza wciąż rosnącą gospodarkę.

- Najlepszy scenariusz dla akcji: dobra gospodarka, niższe stopy – wskazuje Priya Misra, zarządzająca w JPMorgan Asset Management. - Cięcie o 50 punktów bazowych to dobra wiadomość. Sygnalizuje to, że Fed nie chce się spóźnić- przekonuje.

Wolta na rynku terminowym

Zmiana nastrojów uwidoczniła się też na rynku terminowym i pojawiły się zakłady na dużą obniżkę kosztu kredytu, mimo że kilka dni wcześniej szanse na takie posunięcie Fedu oceniano jako niewielkie.

Skorzystały na tym akcje spółek postrzeganych jako beneficjenci, walory tańsze, mniejszych firm i tych wypłacających wysokie dywidendy.

Standard&Poor's500, indeks szerokiego amerykańskiego rynku akcji w ciągu pięciu sesji zyskał ponad 4 proc. zaliczając najlepszy tydzień od listopada i brakuje mu zaledwie 50 pkt do rekordu wszech czasów ustanowionego w lipcu.

Jednak na nowe wyżyny wspięło się złoto oraz dziesięcioletnie obligacje amerykańskiego skarbu, a takie ruchy zwykle są postrzegane jako sygnały słabnącej gospodarki.

Dane dotyczące inflacji konsumenckiej i stosunkowo zdrowy rynek pracy sugerują umiarkowany ruch Fedu.

Jednak ekonomiści, tacy jak były prezes Fed w Nowym Jorku William Dudley i Michael Feroli z JPMorgan Chase & Co., twierdzą, że Fed powinien zdecydować się na głębszą obniżkę, aby nie zostawać w tyle za wydarzeniami.

Czytaj więcej

Jacek Sasin i Janusz Kowalski proponują zmiany dla inwestorów giełdowych

Fed powinien zrobić to co oczywiste

„Sądzimy, że Fed powinien zrobić to, co oczywiste w przyszłym tygodniu: obniżyć stopę procentową o 50 punktów bazowych, aby dostosować się do zmieniającej się równowagi ryzyka” -   napisał Feroli w piątkowym raporcie.

- Fed stąpa po cienkiej linii – uważa jednak Raphael Thuin, szef strategii rynków kapitałowych w Tikehau Capital.

- Obniżka o 50 punktów bazowych przez Fed, mająca na celu przeciwdziałanie osłabiającej się gospodarce, mogłaby zaniepokoić rynek, potencjalnie wywołując zmienność w miarę zbliżania się końca roku – przekonuje.

Z drugiej strony, jeśli taka obniżka wynikałaby z korzystnych danych inflacyjnych i byłaby poparta uspokajającą komunikacją ze strony banku centralnego, mogłaby, jego zdaniem, podbić ceny aktywów o podwyższonym ryzyku.

Jak długo potrwa euforia byków?

Bez względu na to, jaką decyzję podejmą decydenci, Doug Ramsey, główny dyrektor ds. inwestycji w Leuthold Group, pozostaje sceptyczny, co do tego, czy euforia byków giełdowych utrzyma się dłużej.

Zwraca uwagę, że specyficzne cechy obecnego wzrostu ryzykownych aktywów prawdopodobnie sprawią, że będzie on miał krótszy żywot, m.in. z powodu wycen, które nigdy nie zostały zresetowane przez dekoniunkturę gospodarczą.

Z danych Leuthold Group wynika, że tylko cztery z ostatnich dwunastu rynków byka rozpoczęły się poza recesją - i trwały one średnio o połowę krócej niż pozostałe. „Rynki byka, które nie mają tradycyjnego ojca czyli recesji, zazwyczaj mają krótsze życie i generują zyski S&P 500 o jedną trzecią mniejsze” - napisał w raporcie.

„Jeśli obecny rynek byka miałby dorównać średniej wyników swoich najbardziej cyklicznie odpowiednich poprzedników, trwałby do maja 2025 roku, a S&P 500 osiągnąłby szczyt na poziomie 5 852 – około 8 proc. powyżej zamknięcia z 6 września. To niezbyt optymistyczna prognoza.” - stwierdza.

Ostrożność jest również widoczna wśród funduszy hedgingowych, które według ekspertów banku Morgan Stanley, zredukowały swoje zaangażowanie w akcje do najniższego poziomu od końca zeszłego roku.

Dane EPFR Global zaprezentowane przez Bank of America Corp. pokazują, że pozycjonowanie rynkowe staje się coraz bardziej ostrożne, a fundusze akcji amerykańskich zanotowały największe tygodniowe odpływy od kwietnia.

Czy Fed wie coś, czego nie wie nikt?

Sceptycy zauważają również, że tempo obniżek stóp procentowych wyceniane na rynku kontraktów terminowych - ponad dwa pełne punkty procentowe w ciągu najbliższych 12 miesięcy - rzadko widywano poza recesjami.

„Gigantyczna obniżka, która miałaby zapoczątkować cykl obniżek stóp, gdy S&P jest blisko swojego historycznego maksimum, a spready kredytowe są wąskie, wydaje się możliwa tylko wtedy, gdyby Fed wiedział coś, czego nikt inny nie wie” - uważa James St. Aubin, główny dyrektor inwestycyjny w Ocean Park Asset Management.

„Obniżka o 50 punktów bazowych może być potencjalnie bardziej szkodliwa niż pomocna, jeśli chodzi o nastroje. Jest jeszcze dużo miejsca na dalsze cięcia, jeśli zajdzie taka potrzeba. Po prostu jeszcze tam nie jesteśmy” – ostrzega.

W minionym tygodniu objawiło się to na akcjach spółek technologicznych, obligacjach śmieciowych, a także kryptowalutach – podkreśla agencja Bloomberga.

Znamienne było zachowanie indeksu Nasdaq 100, który w ciągu pięciu sesji poszedł w górę o blisko 6 proc., po podobnym nurkowaniu tydzień wcześniej.

Pozostało 95% artykułu
Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka