Szef KRRiT musi się zająć skargami na homofobiczne treści

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił wszystkie sześć skarg kasacyjnych na wyroki WSA stwierdzające, że KRRiT dopuściła się bezczynności, nie rozpoznając skarg Fundacji Basta broniącej praw osób LGBT+.

Publikacja: 21.02.2024 07:17

Tabliczka informacyjna na budynku siedziby Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w Warszawie

Tabliczka informacyjna na budynku siedziby Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w Warszawie

Foto: PAP/Albert Zawada

Fundacja Basta zajmuje się monitorowaniem mediów pod kątem mowy nienawiści skierowanej wobec społeczności LGBT+. Złożyła wiele skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na audycje w TVP Info, TV Trwam oraz Radiu Maryja, w których prezentowano treści jawnie homofobiczne i transfobiczne.

Czytaj więcej

RPO: homoseksualiści to nie pedofile. TVP obraża i krzywdzi

Zdaniem Fundacji naruszało to art. 18 ustawy o radiofonii i telewizji, który stanowi, że audycje lub inne przekazy „nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub dyskryminujących ze względu na (...) orientację seksualną”.

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski nie podjął jednak postępowań w tych sprawach, poinformował jedynie pisemnie wnioskodawców, że nie dopatrzył się naruszeń w żadnej z audycji. Głównym argumentem organu było to, że Fundacja nie może być stroną w postępowaniu na podstawie art. 18.

W grudniu 2022 r. Basta złożyła łącznie sześć skarg na bezczynność organu (sygn.: II GSK 1773/23, II GSK 1774/23, II GSK 1775/23, II GSK 2028/23, II GSK 2057/23). Stołeczny WSA w czerwcu 2023 r. we wszystkich sprawach przyznał rację skarżącym, stwierdzając, że przewodniczący KRRiT powinien się zająć tymi sprawami. Organ złożył jednak skargi kasacyjne do NSA, który we wtorek we wszystkich przypadkach podtrzymał stanowisko WSA.

W pierwszej kolejności sąd oddalił zarzut na podstawie art. 141 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi dotyczący wadliwości uzasadnienia wyroków WSA. Jednak zdaniem składu orzekającego ten przepis stosuje się jedynie do formalnych wymogów uzasadnienia, które zostały spełnione. Za bezzasadny NSA uznał też zarzut, iż sąd wojewódzki nie wskazał, jak organ ma postąpić ze skargą. WSA nie mógł tego jednak zrobić, gdyż takie wytyczne są możliwe tylko wtedy, gdy organ, rozpoznając sprawę, błędnie ustalił stan faktyczny – tu zaś nie doszło nawet do rozpoznania sprawy. KRRiT powinna więc podjąć działania określone prawem.

NSA podkreślił też, że nie ocenia merytorycznego rozpoznania sprawy, do którego nie doszło, ale sam fakt formalnej reakcji na skargę, która powinna się zakończyć wszczęciem postępowania. Tego zaś organ nie zrobił. Nietrafiony był też pogląd KRRiT, że Fundacja nie może takiej skargi wnieść. Sąd wskazał, że mogła to zrobić we własnym imieniu.

Fundacja Basta zajmuje się monitorowaniem mediów pod kątem mowy nienawiści skierowanej wobec społeczności LGBT+. Złożyła wiele skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na audycje w TVP Info, TV Trwam oraz Radiu Maryja, w których prezentowano treści jawnie homofobiczne i transfobiczne.

Zdaniem Fundacji naruszało to art. 18 ustawy o radiofonii i telewizji, który stanowi, że audycje lub inne przekazy „nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub dyskryminujących ze względu na (...) orientację seksualną”.

Pozostało 80% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach