Sąd: widzimisię fiskusa ma swoje granice

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił skargę na decyzję organu podatkowego po raz kolejny odmawiającą obywatelowi umorzenia zaległości podatkowej. Zdaniem sądu, organ podatkowy przekroczył dopuszczalne granice uznania administracyjnego.

Publikacja: 10.04.2022 15:58

Sąd: widzimisię fiskusa ma swoje granice

Foto: Adobe Stock

dgk

Od 2016 r. obywatel bezskutecznie ubiegał się o udzielenie ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego, które powstało na skutek zakończonego postępowania upadłościowego obejmującego likwidację jego majątku. W obowiązującym w 2015 r. stanie prawnym zobowiązany był do rozpoznania umorzenia w ramach procedury upadłościowej jako przychodu podlegającego opodatkowaniu. Co istotne przepis, na podstawie którego powstał przychód po stronie obywatela, został zmieniony od 1 stycznia 2016 r., a więc zaledwie 3 miesiące po tym, jak zakończyła się sprawa upadłościowa. Obecnie do przychodów nie zalicza się umorzonych zobowiązań, w tym także umorzonych pożyczek (kredytów), jeżeli umorzenie zobowiązań jest związane z postępowaniem restrukturyzacyjnym lub postępowaniem upadłościowym.

Martwa ulga

Przez lata obywatel kwestionował niekorzystne decyzje organów podatkowych odmawiające umorzenia mu zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę w znacznej wysokości, skarżąc je do sądów administracyjnych.

Po tym, jak sprawa trafiła do NSA, który potwierdził, że w ramach postępowania o udzielenie ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego, należy brać pod uwagę genezę powstania zobowiązania podatkowego, obywatel miał nadzieję na jej korzystne zakończenie. Niestety, organy podatkowe obu instancji ponownie stwierdziły, że nie ma podstaw do umorzenia zaległości podatkowej z odsetkami.

Zrezygnowany podatnik zwrócił się do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich sygnalizując, że instytucja udzielenia ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego jest w praktyce martwa.

Komu na rękę spirala zadłużenia

W skardze do sądu administracyjnego Rzecznik nie zgodził się z organami podatkowymi, które twierdziły, że zaistniała w sprawie podatnika przesłanka "interesu publicznego", wynikająca z okoliczności powstania zaległości podatkowej, nie jest wystarczająca do przyznania ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego. RPO argumentował, że wniosek fiskusa świadczy o przekroczeniu dopuszczalnych granic uznania administracyjnego i narusza zasady konstytucyjne, w tym zasadę sprawiedliwości i zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa (art. 2 Konstytucji RP).

- Z jednej strony obywatel w ramach postępowania upadłościowego uzyskuje ochronę z uwagi na wyjątkowo trudną sytuację, w której znalazł się z przyczyn niezawinionych od siebie, z drugiej strony organ podatkowy nie uwzględnia tych samych okoliczności stwierdzając, że na gruncie podatkowym zobowiązanie wynikające nota bene z tzw. wirtualnego przychodu, powinno zostać spełnione, łącznie z odsetkami - zauważył Rzecznik.

Jego zdaniem, rozstrzygnięcia organów podatkowych wydane w tej konkretnej sprawie aprobują powstanie zjawiska, jakim jest tzw. spirala zadłużenia. W rezultacie dochodzi do swoistego przekształcenia zobowiązań cywilnoprawnych w zobowiązania publicznoprawne.

- Tym samym, skoro ustawodawca docelowo zdecydował o wyłączeniu spod opodatkowania kwot wynikających z dokonanych umorzeń w ramach postępowania upadłościowego, niezrozumiałe jest niezastosowanie ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego w postaci jego umorzenia z odsetkami, a więc instrumentu prowadzącego w istocie do analogicznych skutków - uważa Rzecznik.

Granice przekroczono

Sąd I instancji uznał za zasadną skargę RPO i uchylił decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie.

W ustnym uzasadnieniu do wydanego rozstrzygnięcia, WSA w Warszawie potwierdził stanowisko Rzecznika, że doszło do przekroczenia dopuszczalnych granic uznania administracyjnego. Sąd dodatkowo podkreślił, że celem instytucji udzielenia ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego powinna być naprawa działań organów podatkowych, ale także i ustawodawcy.

Wyrok jest nieprawomocny.

sygn. akt III SA/Wa 2470/21

Decyzje uznaniowe

Analiza skarg obywatelskich napływających do Biura RPO wskazuje na problem natury generalnej związany z instytucją udzielenia ulg w spłacie zobowiązań podatkowych. Organy podatkowe zazwyczaj odmawiają obywatelom umorzenia zaległości podatkowej z odsetkami. Sprawy takie trafią do sądów administracyjnych. Ze względu jednak na specyfikę decyzji uznaniowych kontrola ich legalności jest ograniczona. W praktyce prowadzi to do sytuacji, w których podatnicy, pomimo korzystnych dla siebie rozstrzygnięć sądów administracyjnych, wciąż otrzymują decyzje odmowne w przedmiocie udzielania ulgi w spłacie zobowiązań podatkowych. Zazwyczaj przy ponownym rozpatrywaniu spraw organy podatkowe jedynie korygują uchybienia dostrzeżone przez sądy administracyjne i następnie powołują się na możliwość wydania negatywnego dla strony rozstrzygnięcia, nawet przy ustaleniu istnienia przesłanki "ważnego interesu podatnika" lub "interesu publicznego".



Od 2016 r. obywatel bezskutecznie ubiegał się o udzielenie ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego, które powstało na skutek zakończonego postępowania upadłościowego obejmującego likwidację jego majątku. W obowiązującym w 2015 r. stanie prawnym zobowiązany był do rozpoznania umorzenia w ramach procedury upadłościowej jako przychodu podlegającego opodatkowaniu. Co istotne przepis, na podstawie którego powstał przychód po stronie obywatela, został zmieniony od 1 stycznia 2016 r., a więc zaledwie 3 miesiące po tym, jak zakończyła się sprawa upadłościowa. Obecnie do przychodów nie zalicza się umorzonych zobowiązań, w tym także umorzonych pożyczek (kredytów), jeżeli umorzenie zobowiązań jest związane z postępowaniem restrukturyzacyjnym lub postępowaniem upadłościowym.

Pozostało 82% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach