– Dlatego, po pierwsze, trzeba mieć gotową dokumentację swoich chorób i stanu zdrowia, by być w stanie udokumentować, że powikłania nie są wynikiem innej przyczyny i złego stanu zdrowia. Po drugie, warto przed szczepieniem udać się na wizytę do swojego lekarza rodzinnego, by mieć dowód stanu zdrowia przed sczepieniem. A jeśli pojawiają się powikłania poszczepienne, należy niezwłocznie udać się do lekarza i ustalić stan zdrowia, przyczyny powikłań i sposoby leczenia – wskazuje Wojciech Kozłowski, radca prawny z kancelarii Dentons.
Są trudności, ale i ułatwienia
Dowodzenie w sprawach o uszczerbek na zdrowiu, w tym o zadośćuczynienie pieniężne, jest trudniejsze niż w innych sprawach, bowiem ciągi przyczynowo-skutkowe są w medycynie trudniejsze do wykazania niż na przykład w budownictwie.
– Dzieje się tak dlatego, że po pierwsze nie wystarczy sam związek czasowy między pogorszeniem stanu zdrowia pacjenta a np. zabiegiem. Po drugie, to pacjent musi udowodnić, że powikłanie, które wystąpiło, było zawinione przez personel medyczny, że działając starannie, można było uniknąć szkody na zdrowiu pacjenta. Najtrudniejsze jest właśnie oddzielenie tych typowych powikłań, wliczonych w ryzyko zabiegu, od takich, które nie powinny się były zdarzyć – mówi „Rzeczpospolitej" mec. Budzowska.
Związek przyczynowy jest nieraz najtrudniejszą kwestią w sporach medycznych i ostatnią barykadą pozwanego szpitala czy jego właściciela, np. samorządu lub dystrybutora leku (w przypadku szczepienia na Covid-19 pewnie byłoby to państwo), które bronić się mogą, że nie ma normalnego związku między chorobą, obrażeniami a ich niedopatrzeniem. Ale jak podkreśla Sąd Najwyższy, stwierdzenie związku przyczynowego, jeśli chodzi o zdrowie ludzkie, z reguły nie może być absolutnie pewne, w związku z czym do jego przyjęcia wystarcza, że jest on ustalony z dostateczną dozą prawdopodobieństwa – i to jest ułatwienie w dowodzeniu.
Tak czy inaczej, dysponując dokumentami o stanie zdrowia, należy wystąpić do sądu (nie czekając nawet na złożenie pozwu) z wnioskiem o zabezpieczenie dowodu z opinii biegłego – radzi mec. Kozłowski. Opłata od takiego wniosku wynosi 100 zł.
Jest określony czas na sprawiedliwość
Trzeba pamiętać, że w tych sprawach przedawnienie wynosi trzy lata od dowiedzenia się o szkodzie, czyli jej objawach i skutkach, ale także kto za nie odpowiada, jak placówka czy dystrybutor leków, szczepionki.