Jak pisaliśmy na łamach “Rzeczpospolitej”, zgodnie z przyjętą przez Sejm nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, gminy miały do końca 2025 r. uchwalić plany ogólne, zastępujące studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, ale w przeciwieństwie do nich będących aktami prawa miejscowego. Senat postanowił poprawić ustawę.
Podczas posiedzenia senator Zygmunt Frankiewicz wskazywał, że eksperci zwracali uwagę, że okres stworzenia planów ogólnych jest zbyt krótki. Co więcej, z uwagi na ograniczoną liczbę specjalistów z dziedziny planowania przestrzennego, którzy mieliby stworzyć dla wszystkich gmin w Polsce plany ogólne w tak krótkim czasie, może się to po prostu okazać nierealne. Jak wskazywał senator, wykonanie planu ogólnego w gminie to okres ok. 3-4 lat.
Czytaj więcej
Rusza pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii argumentowało, że jeśli te plany ogólne nie powstaną do końca 2025 r., to Polska nie będzie mogła skorzystać z pieniędzy przeznaczonych na ten cel z Krajowego Planu Odbudowy. - Niemniej, jeżeli to i tak jest niewykonalne, to lepiej zapisać coś realistycznego - podkreślił senator Zygmunt Frankiewicz.
W związku z tym Senat przyjął poprawkę zakładającą stworzenie planów ogólnych w gminach na terenie Polski do końca 2028 r.