Deutschlandticket za 49 euro to hit. Ale musi zdrożeć

Niemiecki wspólny bilet na transport publiczny za 49 euro miesięcznie, pozwalający na przejazdy większością środków transportu, to wielki hit. Ale przewoźnicy na nim tracą, pomimo dotacji z budżetów tak landów, jak i federalnego.

Publikacja: 23.07.2024 13:20

Niemiecki wspólny bilet na transport publiczny za 49 euro miesięcznie to wielki hit

Niemiecki wspólny bilet na transport publiczny za 49 euro miesięcznie to wielki hit

Foto: Bloomberg

Roczny koszt funkcjonowania wspólnego biletu na transport publiczny w Niemczech, znanego jako Deutschlandticket, to 3 mld euro. Połowa środków pochodzi z budżetu federalnego, a połowa z budżetu landów. Koszt biletu dla pasażerów to 49 euro miesięcznie. Deutschlandticket jest następcą słynnego biletu za 9 euro i choć jest znacznie droższy, to cieszy się gigantyczną popularnością – średnio miesięcznie ma go 11 mln pasażerów.

Powodzenie Deutschlandticket problemem przewoźników

Popularność ta, jak się okazuje, to nie tylko powód do zadowolenia – że Niemcy wracają do transportu publicznego – ale także przyczyna kłopotów przewoźników. Jak się okazuje, popularność Deutschlandticket sprawia, że środki z budżetu federalnego i od landów nie wystarczają na pokrycie strat przewoźników. Ci bowiem notują mniejszą sprzedaż biletów miesięcznych i, w efekcie, mniejsze wpływy. Co przy rosnących kosztach funkcjonowania może sprawić, że mniejsi przewoźnicy będą musieli zakończyć lub ograniczyć działalność, pogarszając tym samym ofertę przewozową.

Czytaj więcej

Francja, wzorem Niemiec, wprowadza miesięczny bilet kolejowy za 49 euro

Po przeanalizowaniu sytuacji, jak informuje branżowy serwis Rynek Kolejowy, szefowie resortów transportu każdego z landów zdecydowali, że cena wspólnego biletu będzie musiała być w 2025 roku wyższa niż 49 euro. Ma to wesprzeć przewoźników w utrzymaniu oferty przewozowej i utrzymaniu funkcjonowania programu.

Deutschlandticket nie może zdrożeć zbyt mocno

Na ten moment nie wiadomo jeszcze, o ile może zdrożeć Deutschlandticket po 1 stycznia 2025 roku. Jednak władze landów zapewniają, że wzrost nie będzie duży, by nie stłumić popularności biletu. Niemcy przesiadają się bowiem licznie do transportu publicznego, rezygnując z mniej ekologicznych form transportu właśnie dzięki niskiej cenie biletu na (prawie) cały transport publiczny. W ofercie są bowiem zarówno lokalni przewoźnicy z poszczególnych miast, jak i przewoźnicy kolejowi oferujący połączenia lokalne. Tylko połączenia stricte dalekobieżne – ICE, IC i EC – są wyłączone z oferty, podobnie jak dalekobieżne przejazdy autobusowe (np. oferowane przez Flixbus).

Czytaj więcej

Bogatsze samorządy sypną kasą na transport

Stowarzyszenie pasażerów ProBahn nie odrzuca możliwości podwyżki, jednak sugeruje, by nie była ona wyższa niż 5 euro (co i tak dałoby wzrost o ponad 10 procent rok do roku), by nie odstraszać pasażerów. A jest kogo odstraszać: przy wspomnianej średniomiesięcznej średniej 11 mln pasażerów (co daje ponad 1/8 populacji Niemiec), rekordowym zainteresowaniem w tym roku Deutschlandticket cieszył się w maju, gdy wykupiło go 20 mln osób, czyli prawie co czwarty mieszkaniec Niemiec.

Brak informacji o tym, o ile miałaby równocześnie wzrosnąć dotacja z budżetu federalnego i od landów.

Roczny koszt funkcjonowania wspólnego biletu na transport publiczny w Niemczech, znanego jako Deutschlandticket, to 3 mld euro. Połowa środków pochodzi z budżetu federalnego, a połowa z budżetu landów. Koszt biletu dla pasażerów to 49 euro miesięcznie. Deutschlandticket jest następcą słynnego biletu za 9 euro i choć jest znacznie droższy, to cieszy się gigantyczną popularnością – średnio miesięcznie ma go 11 mln pasażerów.

Powodzenie Deutschlandticket problemem przewoźników

Pozostało 85% artykułu
Transport
Zdesperowani Rosjanie szukają samolotów. Proszą o pomoc Kuwejt i Katar
Transport
Będzie co przenosić do CPK. Rekordy na Lotnisku Chopina
Transport
Wielkie cięcia w Boeingu. Na początek do zwolnienia ci, którzy strajkowali
Transport
Są plany rozbudowy Lotniska Chopina, ale bez wielkiego rozmachu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Transport
Jedwabny Szlak w Ameryce Południowej. Chiński megaport w Peru