O libretcie „Ja, Şeküre” kompozytora Aleksandra Nowaka, opartym na motywach powieści „Nazywam się Czerwień” tureckiego pisarza Orhana Pamuka – noblista powiedział, że jest lepsze od jego książki, a na potwierdzenie tych słów przybędzie na poznańską premierę.
Noblista na Malta Festival
Historia opery zamówionej przez Michała Merczyńskiego, wieloletniego dyrektora i pomysłodawcy Malta Festival, sięga 2012 r. i wizyty Orhana Pamuka na krakowskim Festiwalu Conrada. Dał wtedy wolną rękę w adaptacji „Nazywam się Czerwień”. Późniejsze losy opery łączą się z niszczeniem niezależnych instytucji przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Minister Piotr Gliński wbrew podpisanej już umowie cofnął poznańskiemu festiwalowi dotację, a choć Malta wygrała w sądzie, gdyby nie pomoc Teatru im. Słowackiego w Krakowie – z premierą byłby kłopot. Chociaż dyrektor Krzysztof Głuchowski sam był prześladowany przez pisowski samorząd Małopolski, otrzymał ministerialną dotację na produkcję opery w drugim podejściu, po pierwszym odrzuceniu wniosku.
Czytaj więcej
- Wszyscy odczuwamy ulgę i mamy nadzieję na dobrą współpracę – skomentował dla „Rz” Krzysztof Głuchowski, dyrektor Teatru im. Słowackiego umowę o jego współprowadzeniu (od 2025 r) przez ministerstwo kultury i urząd marszałkowski Małopolski.
Na Malta Festival w 2023 r. odbyła się premiera koncertowego wykonania „Ja, Şeküre” (libretto czytał Andrzej Chyra), zaś premiera pełnej wersji - na krakowskim Festiwalu Musica Rara. Turecki noblista przyjedzie jednak dopiero 7 września do poznańskiego Teatru Wielkiego, a 8 grudnia spotka się z uczestnikami festiwalu.
Aleksander Nowak, tworząc libretto oparte na kryminalno-miłosnym wątku, wyeksponował postać Şeküre, czyniąc ją narratorką opowieści o kobiecie w patriarchalnym społeczeństwie, a także o próbie modernizacji Cesarstwa Osmańskiego, co jest jednym z najważniejszych tematów Orhana Pamuka.