Portal Euractiv.com twierdzi, że o chęci opuszczenia przez PiS frakcji świadczy choćby fakt, że od 18 czerwca PiS nie wyznaczyło zastępstwa za Annę Fotygę, która tego dnia, powołując się na względy zdrowotne, zrezygnowała z funkcji wiceprzewodniczącej.
Tym samym w zarządzie partii zasiada już tylko dwoje członków - Meloni i wiceprezes Jorge Buxadé z hiszpańskiej skrajnie prawicowej partii Vox.
Współprzewodniczącymi EKR są Raffaele Fitto z Ludu Wolności i Ryszard Legutko z PiS.
- Nie ma mowy, żeby szef PiS Jarosław Kaczyński nie wiedział o rezygnacji Fotygi, ale podejrzane jest przede wszystkim to, że nawet nie próbował jej zastąpić – stwierdziło źródło portalu. - To wyraźny znak, że PiS straciło zainteresowanie EKR po odejściu brytyjskich konserwatystów i objęciu stanowiska przewodniczącej przez Meloni.
Dwuosobowy zarząd frakcji jest zgodny z przepisami Parlamentu Europejskiego, z którego frakcja otrzymuje 4 mln euro rocznie, ale nie prawem belgijskim, które wymaga trzech osób w zarządzie.