Przydomowy kompostownik pomoże zaoszczędzić na opłatach za wywóz śmieci. Jak go przygotować?
Zależy to od naszych potrzeb i ilości materii do kompostowania. Jeśli do odpadów z gospodarstwa domowego dorzucamy trawę, liście i gałęzie z ogrodu, to pojemnik o pojemności 120 czy 160 litrów może być dla nas za mały. Kompostownik można zbudować samemu. Wystarczy z odpowiednich elementów zrobić skrzynię z jedną otwartą ścianą. Taka półotwarta skrzynia znakomicie nadaje się do przechowywania odpadów organicznych. Można wtedy podchodzić do pryzmy – masy kompostowanej – i co pewien czas ją poruszać oraz przerzucać. To ważne, bo kompost trzeba napowietrzać, aby równomiernie się rozkładał.
Czytaj też: Trawa i obierki użyźnią ogród i na dodatek obniżą opłatę
Co do kompostownika wrzucać, a czego nie?
Możemy wrzucać wszystkie resztki roślinne. Skórki z warzyw i owoców, ogryzki, resztki ugotowanych warzyw i owoców. Można wrzucić pieczywo i skorupki od jaj. Nie wolno umieszczać w nim żadnych odpadów pochodzenia zwierzęcego, czyli mięsa, kości i podrobów, zarówno surowych, jak i gotowanych. Do kompostowania nie nadają się też resztki produktów mlecznych. Powodem jest bezpieczeństwo sanitarne i rozwój owadów, które mogłyby się mnożyć w takim miejscu.