Lasy Państwowe bacznie przyglądają się miłośnikom grzybów. Miłośnicy grzybów nie mogą wchodzić w miejsca, w których obowiązują zakazy. O jakich miejscach mowa? Po pierwsze, w których uszkodzone są drzewostany lub runo leśne. Po drugie, gdzie występuje duże zagrożenie pożarowe. I po trzecie, gdzie wykonywane są prace związane z hodowlą lasu lub jego ochroną czy też prowadzona jest wycinka drzew.
Prawo w tych sprawach jest precyzyjne. Najważniejsza zasada brzmi: kto wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie opuszcza lasu, pola, ogrodu, pastwiska, łąki lub grobli, podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany.
Czytaj także: Wysokie grzywny za śmiecenie w lesie
Ale to nie wszystko. W czasie grzybobrania należy pamiętać o tym, jak się zachować w lesie. Ustawa o lasach w artykule 30 zawiera kilkanaście czynności zabronionych. Zakazane jest: niszczenie grzybów oraz grzybni, niszczenie lub uszkadzanie drzew, krzewów lub innych roślin, zbieranie płodów runa leśnego w oznakowanych miejscach zabronionych, rozgarnianie ściółki, biwakowanie poza miejscami wyznaczonymi, puszczanie psów luzem oraz hałasowanie i używanie sygnałów dźwiękowych.
Służby zdecydowanie podchodzą do zakazu wjazdu autami do lasów. Nieważne, czy las jest państwowy czy prywatny.