Telefony z Afryki: Oszuści nie do wykrycia

Renata Piwowarska, dyrektor departamentu w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej.

Aktualizacja: 13.01.2016 05:59 Publikacja: 12.01.2016 18:43

Telefony z Afryki: Oszuści nie do wykrycia

Foto: 123RF

Rzeczpospolita: Urząd Komunikacji Elektronicznej ostrzegł wczoraj przed oszustami, którzy dzwonią do nas z afrykańskich numerów. W jaki sposób działają?

Renata Piwowarska: Kierują połączenia do losowo wybranych użytkowników i czekają, że ktoś oddzwoni. Najczęściej są to tzw. strzałki – w nocy albo wcześnie rano, kiedy nie odbieramy telefonu, wykonywane jest krótkie, jednosygnałowe połączenie, które na naszym telefonie wyświetla się potem jako nieodebrane. Nieświadomi użytkownicy często oddzwaniają na ten numer, a przez operatora są obciążani kosztami jak za połączenia międzynarodowe.

Dlaczego mielibyśmy oddzwaniać, przecież widać po numerze, że to telefon z zagranicy?

Najczęściej są to połączenia z egzotycznych krajów – z Republiki Konga czy Wybrzeża Kości Słoniowej. Zazwyczaj chodzi o kraje, których numery kierunkowe są podobne do naszych krajowych. Wydaje się więc nam, że oddzwaniamy do Warszawy czy Płocka.

Jak się przed tym ustrzec?

Zachowując ostrożność. Pamiętajmy, że zapłacić za rozmowę będziemy musieli tylko wtedy, jeśli wykonamy połączenie. Nie wolno oddzwaniać na nieznane numery. Operator nie jest w stanie odróżnić, czy ktoś dzwoni na numer oszusta nieświadomie, czy wykonuje połączenie, które chce wykonać.

A nie można ścigać takich oszustów?

Są oni praktycznie nie do wykrycia. Sposób zarabiania i naliczania opłat za takie połączenia nie jest nam do końca znany. Poza tym nie mamy narzędzi, które mogłyby wyeliminować takie przypadki, bo oszuści są zazwyczaj poza zasięgiem polskiego prawa. Za każdym razem staramy się ostrzegać konsumentów, bo kiedy zjawisko zostaje nagłośnione, to proceder na chwilę cichnie. Ale za kolejne pół roku, kiedy czujność abonentów znów zostanie uśpiona, inni oszuści stosują te same techniki.

Co zrobić, jeśli już wpadliśmy w pułapkę i oddzwoniliśmy?

Każdemu użytkownikowi, który podważa sposób rozliczenia rachunku telefonicznego i jego wysokość, przysługuje reklamacja. Jeżeli zostanie ona rozpatrzona negatywnie, to możemy skorzystać z możliwości polubownego rozwiązania sporu w postępowaniu mediacyjnym, które na wniosek użytkownika prowadzi prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Rzeczpospolita: Urząd Komunikacji Elektronicznej ostrzegł wczoraj przed oszustami, którzy dzwonią do nas z afrykańskich numerów. W jaki sposób działają?

Renata Piwowarska: Kierują połączenia do losowo wybranych użytkowników i czekają, że ktoś oddzwoni. Najczęściej są to tzw. strzałki – w nocy albo wcześnie rano, kiedy nie odbieramy telefonu, wykonywane jest krótkie, jednosygnałowe połączenie, które na naszym telefonie wyświetla się potem jako nieodebrane. Nieświadomi użytkownicy często oddzwaniają na ten numer, a przez operatora są obciążani kosztami jak za połączenia międzynarodowe.

Społeczeństwo
Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?
Społeczeństwo
Niemcy: Polka i jej syn z zarzutami za przemyt migrantów
Społeczeństwo
Młody kierowca upilnuje 17-latka na drodze? Wątpliwe, sam lubi przycisnąć gaz
Społeczeństwo
Czy oprawcy z KL Dachau wciąż żyją? IPN zakończył śledztwo
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Załamanie pogody: W tych miejscach dziś i jutro spadnie śnieg. IMGW ostrzega