Aż 57 proc. ankietowanych w badaniu IPSOS dla More In Common Polska – którego wyniki poznała „Rzeczpospolita” – jest przekonana, że aborcja powinna być dozwolona prawnie z ważnych dla kobiety przyczyn osobistych bez ich podawania. W tym 38 proc. wskazuje, że powinna być legalne do 12. tygodnia ciąży, 19 proc. – do 24. tygodnia. 35 proc. jest przekonanych, że aborcja powinna być legalna tylko w ściśle określonych przez prawo przypadkach, a 9 proc. – że powinna być w ogóle zabroniona.
Badanie IPSOS (metoda mieszana CATI/CAWI) przeprowadzono już po wyborach, które zakończyły się zwycięstwem „Koalicji 15 października”. I po podpisaniu przez jej liderów umowy koalicyjnej, która zawiera m.in. zapis o unieważnieniu wyroku TK z 2020 roku dotyczącego aborcji i zapis, że „kobiety mają prawo decydowania o sobie”, ale bez dalszych szczegółów. Cytowane badanie jest częścią szerszego raportu More in Common Polska, który dotyczy podejścia Polek i Polaków do aborcji, a który ma ukazać się w styczniu 2024. Raport zawiera wnioski zarówno z badań ilościowych, jak i jakościowych.
Elektorat koalicji dość zdecydowany
Gdy spojrzymy na wyniki badania w elektoratach poszczególnych partii politycznych tworzących „Koalicję 15 października”, to sytuacja staje się całkiem jasna. 86 proc. wyborców KO popiera legalną aborcję bez podawania przyczyny, tak samo 68 proc. wyborców Trzeciej Drogi oraz 87 proc. wyborców Lewicy.