Sondaż: Niemal 40 proc. Polaków uważa, że wybory w Polsce mogą zostać sfałszowane

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy czy - ich zdaniem - przy wyborach w Polsce może dojść do nieprawidłowości.

Publikacja: 15.07.2023 06:41

Głosowanie w wyborach parlamentarnych w Warszawie w 2019 roku

Głosowanie w wyborach parlamentarnych w Warszawie w 2019 roku

Foto: Leszek Szymański, PAP

arb

Sejm przyjął w styczniu budzące kontrowersje zmiany w Kodeksie wyborczym, które - zdaniem partii rządzącej - mają mieć charakter profrekwencyjny, a zdaniem opozycji mają zwiększyć frekwencję tam, gdzie PiS może liczyć na większe poparcie, a także utrudnić głosowanie za granicą, gdzie w II turze wyborów prezydenckich z 2020 roku większe poparcie uzyskiwał Rafał Trzaskowski.

Donald Tusk kazał "pilnować wyborów" Sławomirowi Nitrasowi

Po przegłosowaniu zmian w Sejmie lider PO, Donald Tusk, mówił o "nieustannych próbach manipulacji przy Kodeksie wyborczym, który najwyraźniej przeszkadza Prawu i Sprawiedliwości". - Ta partia szuka różnych sposobów, co udowodniły także ostatnie dni i przegłosowanie wczoraj nowego Kodeksu wyborczego, aby - obawiając się być może porażki w głosowaniu - aby zniekształcić wynik wyborów - powiedział na konferencji prasowej przewodniczący PO.

- Każdy, kto zmienia reguły gry, tzn. wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, tak naprawdę gwałci podstawowe zasady demokracji - przekonywał Tusk.

- Naszą odpowiedzią na próby podważenia reguł gry wyborczej, naszą odpowiedzią na zagrożenie manipulacjami i fałszerstwami wyborczymi jest przygotowanie wielkiej obywatelskiej społecznej akcji, której celem będzie skuteczne przypilnowanie wyborów. Współpracujemy od pewnego czasu z Komitetem Obrony Demokracji, z innymi środowiskami politycznymi, ale wiemy, że potrzebujemy najlepszych, najsilniejszych ludzi do tego, aby zmobilizować tysiące obywatelek i obywateli do przypilnowania tych wyborów - oświadczył przewodniczący PO informując, że poprosił posła PO Sławomira Nitrasa "żeby w imieniu KO zajął się przygotowaniem obrony wyborów przed manipulacjami i fałszami".

Czytaj więcej

Nowacka zapowiada, ze KO stworzy własny system liczenia głosów w czasie wyborów

Czym mają zajmować się osoby pilnujące wyborów?

O akcji pilnowania wyborów przez PO mówiła w niedawnej rozmowie z TVN24 Barbara Nowacka, posłanka KO.

- Chciałabym wszystkich namówić do tego, aby poświęcili niedzielę i popilnowali z nami wyborów. Wygląda na to, że władza nie cofnie się przed niczym. Ten numer z referendum może otwierać różne przestrzenie do manipulacji i nadużyć, również tych formalnych - mówiła Nowacka nawiązując do faktu, że PiS chce w terminie wyborów zorganizować referendum ws. relokacji uchodźców. Opozycja alarmuje, że ma to służyć obejściu limitów na finansowanie kampanii wyborczej, ponieważ takie limity nie obowiązują w przypadku kampanii referendalnej.

Każdy, kto zmienia reguły gry, tzn. wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, tak naprawdę gwałci podstawowe zasady demokracji

Donald Tusk, przewodniczący PO

Nowacka mówiła, że do współpracy z KO w związku z akacją "pilnowania wyborów" zgłosiło się 26 tysięcy osób, a KO liczy, że ostatecznie będzie to 50-60 tys. osób. - My, jako Koalicja Obywatelska, jako jedyni mamy ambicje, by w każdej komisji wyborczej była osoba z nami związana - stwierdziła.

Nowacka wyjaśniała też czym mają się zajmować osoby "pilnujące wyborów" z KO.

- Mają przede wszystkim pilnować, by wszystko przebiegało zgodnie z prawem, by było uczciwe, zwłaszcza w tych małych komisjach, gdzie często bardziej korci rządzących, by przyłożyć swoje brudne paluszki do wyborów. Natomiast chcemy też, by ci nasi członkowie komisji te głosy również realnie liczyli. Do tego też będzie powstawał system, abyśmy mieli wyniki - mówiła. Nowacka dodała, że KO chce stworzyć system pozwalający porównać wyniki liczenia głosów przez przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej z wynikami podawanymi przez PKW.

Czytaj więcej

Zuzanna Dąbrowska: Wybory 2023. Opozycja pilnuje głosowania

"Budowanie ruchu 'Pilnuję wyborów', które Koalicja Obywatelska rozpoczęła w końcu czerwca jest całkiem niezłym instrumentem integracyjnym. Nie należy jednak mylić go z realnym zatrzymaniem ewentualnego oszustwa wyborczego. Zdaniem byłego szefa Państwowej Komisji Wyborczej, sędziego Wojciecha Hermelińskiego, na poziomie krajowym fałszerstwo jest trudne, czy też prawie niemożliwe. Zbyt dużo osób sprawdza protokoły i liczy każdą kartę. Ale czy to oznacza, że PiS, gdyby „omsknął się” o np. 0,5 punktu procentowego nie podejmie 'decyzji politycznej' o tym, że wcale mu głosów nie zabrakło i to on może utworzyć rząd? A jeśli decyzja taka by zapadła, to kto z obecnego składu Sądu Najwyższego będzie w stanie się jej sprzeciwić? I kto, w końcu, wyszedłby w tej sprawie na ulicę, jeśli wątpliwości co do wyniku byłby dojmujące?" - pisała na łamach "Rzeczpospolitej" Zuzanna Dąbrowska. 

Sondaż: 18,1 proc. Polaków uważa, że przy wyborach nie dojdzie do nieprawidłowości

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy czy - ich zdaniem - przy wyborach w Polsce może dojść do nieprawidłowości.

Według 18,1 proc. respondentów przy wyborach nie dojdzie do żadnych nieprawidłowości.

31,4 proc. badanych uważa, że przy wyborach może dojść do mniejszych nieprawidłowości.

39 proc. badanych jest zdania, że wybory mogą zostać sfałszowane.

Zdania w tej kwestii nie ma 11,5 proc. badanych.

- Ponad 4 na 10 kobiet (41%), a także podobny odsetek osób o wykształceniu średnim (40%) uważa, że może dojść do sfałszowania najbliższych wyborów parlamentarnych. Mniej optymistyczne w tej kwestii są także osoby po 50 roku życia (43%) i zarabiające 2001-3000 zł (46%). Podobnie uważa zbliżony odsetek mieszkańców najmniejszych miast poniżej 20 tys. mieszkańców (45%) i miast liczących 100-199 tys. Mieszkańców (44%) - komentuje wyniki badania Małgorzata Bodzon, senior project manager w SW Research.

Metodologia badania

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 11-12 lipca 2023 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.


Sejm przyjął w styczniu budzące kontrowersje zmiany w Kodeksie wyborczym, które - zdaniem partii rządzącej - mają mieć charakter profrekwencyjny, a zdaniem opozycji mają zwiększyć frekwencję tam, gdzie PiS może liczyć na większe poparcie, a także utrudnić głosowanie za granicą, gdzie w II turze wyborów prezydenckich z 2020 roku większe poparcie uzyskiwał Rafał Trzaskowski.

Donald Tusk kazał "pilnować wyborów" Sławomirowi Nitrasowi

Pozostało 94% artykułu
Społeczeństwo
Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?
Społeczeństwo
Niemcy: Polka i jej syn z zarzutami za przemyt migrantów
Społeczeństwo
Młody kierowca upilnuje 17-latka na drodze? Wątpliwe, sam lubi przycisnąć gaz
Społeczeństwo
Czy oprawcy z KL Dachau wciąż żyją? IPN zakończył śledztwo
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Załamanie pogody: W tych miejscach dziś i jutro spadnie śnieg. IMGW ostrzega