W środę rodzinie zastępczej z Łęgowa (woj. wielkopolskie) odebrano 12 dzieci. Powodem były obrażenia ciała, jakie u dwójki dzieci zauważyli opiekunowie w przedszkolu.
Rzecznik wojewody wielkopolskiego Jarosław Władczyk poinformował PAP, że dzieci były "bite i maltretowane", a ich stan wymagał przewiezienia do szpitala.
Czytaj więcej
Nie mamy Rzecznika Praw Dziecka w Polsce - mówiła w rozmowie z Michałem Kolanką posłanka Koalicji Obywatelskiej, Monika Rosa.
Zatrzymano w tej sprawie rodziców dzieci. "Głos Wielkopolski" informuje, że 8 dzieci było w pieczy zastępczej, a 4 to dzieci biologiczne małżeństwa prowadzącego dom.
Badania przeprowadzone w szpitalu wykazały, że dzieci mają obrażenia, które mogą świadczyć o tym, że były uderzone. Poinformowano w tej sprawie sąd rodzinny i prokuraturę.