Rzecznik generalny TSUE Manuel Camposa Sancheza-Bordony zaproponował w czwartek TSUE odpowiedź na to pytanie. W jego ocenie unijne Rozporządzenie w sprawie prawa właściwego dla dziedziczenia dopuszcza, aby na mocy umowy dwustronnej zawartej między państwem członkowskim a państwem trzecim obywatel państwa trzeciego zamieszkały w państwie członkowskim nie był uprawniony do dokonania wyboru prawa właściwego dla spadku po nim.
Opinia rzecznika nie wiąże prawnie TSUE, ale najczęściej jest uwzględniana w wyroku. Jest to zaś bardzo ważne zagadnienie nie tylko dla polskich notariuszy, ale chyba jeszcze bardziej dla obywateli Ukrainy zamieszkujących w Polsce.
Czytaj więcej
Nawet uczestnik postępowania spadkowego może żądać zmiany orzeczenia, jeżeli wykaże przeszkodę w przedstawieniu wcześniej swego prawa do spadku.
Sąd Okręgowy w Opolu w osobie sędziego Grzegorza Kowolika zwrócił się z pytaniem czy art. 22 rozporządzenia PE i Rady UE 650/2012 z 2012 r. w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń, przyjmowania i wykonywania dokumentów urzędowych dotyczących dziedziczenia oraz w sprawie ustanowienia europejskiego poświadczenia spadkowego należy interpretować tak, że osoba niebędąca obywatelem Unii uprawniona jest do dokonania wyboru swego prawa ojczystego jako prawa, któremu podlega ogół spraw dotyczących spadku?
SO rozpatrywał kwestię odmowy odmowy dokonania czynności notarialnej przez rejenta Marcina Margońskiego, a polegać miała ona na sporządzeniu testamentu notarialnego przez kobietę posiadającą wyłącznie obywatelstwo ukraińskie zamieszkałą w Polsce i będącą wraz z mężem na prawach wspólności ustawowej właścicielką lokalu mieszkalnego położonego w Polsce. Chciała ona jednak swój testament poddać prawu ukraińskiemu (czyli ojczystemu), według którego dziedziczenie jest nieco inne, niż w Polsce, z kolei umowa polsko ukraińska stanowi, że do nieruchomości obywatela Ukrainy w Polsce stosuje się prawa polskie, a do reszty spadku, np. pieniędzy na koncie bankowym - prawo ukraińskie.