Policja przeprasza za "niepotrzebne sytuacje"

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak w imieniu funkcjonariuszy przeprosił za "niepotrzebne sytuacje", jakie miały miejsce podczas Marszu Niepodległości i Strajku Kobiet.

Aktualizacja: 02.12.2020 13:30 Publikacja: 02.12.2020 13:06

Policja przeprasza za "niepotrzebne sytuacje"

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

amk

Marczak poinformował, że zakończona została kontrola zajść, jakie miały miejsce podczas wymienionych wydarzeń.

W jej wyniku wnioski dotyczące poszczególnych policjantów zostały skierowane do właściwych przełożonych, i to do nich będzie należała ocena, czy użycie takich środków przymusu bezpośredniego jak pałka, gaz, broń gładkolufowa czy granaty hukowe było uzasadnione. 

Marczak tłumaczył, że szczególnie podczas Marszu Niepodległości miał miejsce niezwykle agresywny atak na policjantów, co wykazała także kontrola.

Rzecznik przeprosił w imieniu policji za "niepotrzebne sytuacje".

Sprecyzował, że chodzi o "przypadki użycia pałek służbowych wobec dziennikarzy oraz granatu hukowego wobec dziennikarzy na PKP Warszawa Stadion". Marczak mówił również o postrzeleniu jednego z dziennikarzy - wyraził ubolewanie, ale dodał, że śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Rzecznik przekazał także prośbę policji "dotyczącą taktyki działania". Podkreślił, że dla każdego z policjantów biorących udział w takich akcjach ważne jest bezpieczeństwo kolegów; każdy, kto biegnie w kierunku policjantów, jest uważany za potencjalnego  agresora.

- Dlatego używajcie jak najwięcej widocznych oznaczeń. I pamiętajcie, aby przy policjantach nie wykonywać ruchów dynamicznych, które mogą być odebrane jako atak. Wiele nagrań pokazuje, jak jest to ważne - mówił Marczak.

Rzecznik KSP zaprosił dziennikarzy na odpowiednie szkolenia po zakończeniu pandemii.

- W ich trakcie zwrócimy uwagę na poszczególne ŚPB, ale będziemy chcieli poznać perspektywę działania fotoreporterów - zapowiedział.

Marczak poinformował, że zakończona została kontrola zajść, jakie miały miejsce podczas wymienionych wydarzeń.

W jej wyniku wnioski dotyczące poszczególnych policjantów zostały skierowane do właściwych przełożonych, i to do nich będzie należała ocena, czy użycie takich środków przymusu bezpośredniego jak pałka, gaz, broń gładkolufowa czy granaty hukowe było uzasadnione. 

Służby
Nowe klasy mundurowe dostarczą chętnych do służb?
Służby
Walka o podwyżki dla ABW. Na ile mogą liczyć funkcjonariusze?
Służby
Hub w Jasionce pod kontrolą Żandarmerii
Służby
Funkcjonariusze na zwolnieniach. „Psia grypa” się szerzy, ale ma być bezpiecznie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Służby
Czy wschodnią granicę należy chronić za wszelką cenę? Polacy odpowiedzieli w sondażu