Wyrok WSA ws. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Kazimierza

W planie dla krakowskiego Kazimierza przeważył interes publiczny.

Aktualizacja: 24.02.2021 10:36 Publikacja: 24.02.2021 07:34

Krakowski Kazimierz

Krakowski Kazimierz

Foto: Fotorzepa / Adam Burakowski

Uchwałę Rady Miasta Krakowa z 2017 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Kazimierza zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego właściciel dwóch mieszkań i jednocześnie współwłaściciel trzykondygnacyjnego budynku.

Dawna żydowska dzielnica Kazimierz jest obecnie modną artystyczną enklawą Krakowa, z historycznymi budynkami, figurującą na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Każdy metr kwadratowy ma tu swoją wartość. Skarżący wyjaśnił, że nabywając udział w nieruchomości oraz dwa wydzielone lokale, planował nadbudować kamienicę o jedną kondygnację na poszerzenie działalności gospodarczej. Nadbudowa miała wyrównać do jednolitego poziomu linie górnej elewacji, dwie sąsiadujące kamienice mają bowiem po cztery i pięć kondygnacji. Wprowadzony w planie zakaz podnoszenia górnej krawędzi elewacji frontowej budynku, którego jest współwłaścicielem, pozbawił go takiej możliwości. W efekcie doszło do naruszenia interesu indywidualnego. A plan nie wskazuje interesu publicznego, jaki miałby przemawiać za wprowadzonym zakazem – zarzucał skarżący.

Czytaj także:

Radni nie mogą nakazać prezydentowi, by ograniczył wjazd ciężarówek do miasta - wyrok WSA

Rada Miasta odpowiedziała, że wszelkie prace planistyczne były konsultowane z konserwatorem.

Zaskarżona uchwała odpowiada prawu – orzekł WSA, oddalając skargę. – Najistotniejszą kwestią było udzielenie odpowiedzi, czy interes publiczny leżący u podstaw podjęcia uchwały planistycznej jest uzasadniony i ma prymat nad interesem prywatnym, właścicielskim skarżącego – powiedział sędzia sprawozdawca Paweł Darmoń. W ocenie sądu Rada Miasta nie nadużyła władztwa planistycznego, a konkretne postanowienia planu są wynikiem racjonalnego wyważenia interesu publicznego z interesem prywatnym właścicieli nieruchomości, na które ten plan oddziałuje. Zróżnicowanie wysokości zabudowy jest jedną z charakterystycznych cech Kazimierza, którą należy zachować. Orzeczenie jest nieprawomocne.

Sygnatura akt: II SA/Kr 95/19

Uchwałę Rady Miasta Krakowa z 2017 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Kazimierza zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego właściciel dwóch mieszkań i jednocześnie współwłaściciel trzykondygnacyjnego budynku.

Dawna żydowska dzielnica Kazimierz jest obecnie modną artystyczną enklawą Krakowa, z historycznymi budynkami, figurującą na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Każdy metr kwadratowy ma tu swoją wartość. Skarżący wyjaśnił, że nabywając udział w nieruchomości oraz dwa wydzielone lokale, planował nadbudować kamienicę o jedną kondygnację na poszerzenie działalności gospodarczej. Nadbudowa miała wyrównać do jednolitego poziomu linie górnej elewacji, dwie sąsiadujące kamienice mają bowiem po cztery i pięć kondygnacji. Wprowadzony w planie zakaz podnoszenia górnej krawędzi elewacji frontowej budynku, którego jest współwłaścicielem, pozbawił go takiej możliwości. W efekcie doszło do naruszenia interesu indywidualnego. A plan nie wskazuje interesu publicznego, jaki miałby przemawiać za wprowadzonym zakazem – zarzucał skarżący.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach