Życzenie ludności to za mało, by na wodzie zapadła cisza

Bez wyjaśnienia, czy doszło do naruszenia odpowiednich warunków akustycznych na terenach rekreacyjno-wypoczynkowych, powiat nie zakaże skuterów na jeziorze.

Aktualizacja: 16.08.2020 10:30 Publikacja: 16.08.2020 00:01

Życzenie ludności to za mało, by na wodzie zapadła cisza

Foto: Adobe Stock

Wakacje w cieniu pandemii istotnie wpłynęły na tegoroczne wybory Polaków. Większość z nas zmieniła plany urlopowe i zamiast ciepłych mórz czy egzotycznych kierunków, wybrała Bałtyk, polskie góry i jeziora. A to niestety może oznaczać, że o ciszę i spokój na wakacjach będzie jeszcze trudniej. Zwłaszcza że odgórne zaprowadzenie ciszy np. na jeziorze nie jest wcale prostą sprawą. Potwierdza to jeden z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 15 lipca 2020 r.

Oczekiwania mieszkańców

Sprawa dotyczyła uchwały rady powiatu, którą wprowadzono zakaz używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi oraz skuterów wodnych na wodach jednego z lokalnych jezior. Z uchwały wynikało, że zakaz wprowadzono w związku z rozwojem ruchu turystycznego, a co za tym idzie – w celu zapewnienia odpowiednich warunków umożliwiających wykorzystanie wód na cele rekreacyjno-wypoczynkowe oraz ochrony przyrody. Jednocześnie radni określili wyłączenia spod wprowadzonego zakazu.

Czytaj także: Zakaz używania motorówek i skuterów trzeba uzasadnić

Uchwała nie spodobała się jednak wojewodzie, który w skardze do gdańskiego WSA zażądał jej unieważnienia w całości. A to dlatego, że w ocenie wojewody radni wykroczyli poza zakres uprawnienia przyznanego im w art. 116 ust. 1 prawa ochrony środowiska.

Wojewoda zauważył, że wydanie przez radę powiatu uchwały w sprawie wprowadzenia zakazu na podstawie tego przepisu powinno zostać poprzedzone ustaleniami, czy na terenach rekreacyjno-wypoczynkowych znajdujących się na terenie danego powiatu panują odpowiednie warunki akustyczne czy też nie. W tym celu rada powinna przedstawić ocenę stanu akustycznego środowiska na podstawie wyników pomiarów poziomów hałasu określonych stosowanymi wskaźnikami oraz z uwzględnieniem wszystkich relewantnych czynników, w szczególności demograficznych oraz dotyczących sposobu zagospodarowania i użytkowania terenu, wykazującą brak odpowiedniości dla terenu przeznaczonego na cele rekreacyjno-wypoczynkowe.

Tymczasem z wyjaśnień rady wynika, że przed podjęciem uchwały nie wykazano, jaki był poziom hałasu na terenach rekreacyjno-wypoczynkowych umiejscowionych wokół jeziora oraz jak poprawią się warunki akustyczne po zlikwidowaniu ruchu jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi oraz skuterów wodnych. Jak tłumaczył wojewoda, radni ustanowili zakaz, kierując się wyłącznie koniecznością spełnienia woli mieszkańców, co wynika z protokołu sesji rady.

Odpowiadając na te zarzuty, rada podkreślała, że zaskarżona uchwała zawiera uzasadnienie, wyjaśniające motywy wprowadzenia zakazów, które były poddane szerokiej analizie.

To jednak argumenty wojewody okazały się przekonujące dla WSA. Unieważniając uchwałę, sąd zwrócił uwagę, że sporny przepis znajduje się w dziale zatytułowanym „Ochrona przed hałasem". A mechanizm spornych zakazów, do których ustanowienia upoważniono radę powiatu, jest jedną z jej form.

Jednak jak tłumaczył sąd, w świetle spornej regulacji rada powiatu ma obowiązek zakazać lub ograniczyć używanie jakichkolwiek jednostek pływających lub tylko niektórych na określonych zbiornikach wodnych, jeżeli jest to konieczne do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe.

Nie ma dowolności

W ocenie WSA wydanie przez radę powiatu uchwały w sprawie wprowadzenia takiego zakazu powinno zatem zostać poprzedzone ustaleniami, czy na terenach rekreacyjno-wypoczynkowych panują odpowiednie warunki akustyczne czy też nie. Pojęcie „odpowiednich warunków akustycznych" nie zostało zdefiniowane. Niemniej w ocenie sądu zakres uznaniowości w tym przypadku nie powinien być rozumiany jako całkowicie swobodny i nieograniczony. Rada powinna przedstawić ocenę stanu akustycznego środowiska na podstawie wyników pomiarów poziomów hałasu określonych stosowanymi wskaźnikami oraz z uwzględnieniem wszystkich relewantnych czynników, w szczególności demograficznych oraz dotyczących sposobu zagospodarowania i użytkowania terenu.

W ocenie WSA w spornej sprawie rada nie podjęła żadnych działań, które doprowadziłyby do ustalenia nieodpowiednich warunków akustycznych w obrębie wód jeziora. Nie wykazano zwłaszcza, jaki był poziom hałasu przed uchwałą i w jaki sposób obniży się jego poziom po wyeliminowaniu jednostek pływających po akwenie. Nie wykazano, jak bardzo poprawią się warunki akustyczne i czy istniała rzeczywista potrzeba ich poprawy. Zdaniem WSA samo oczekiwanie części mieszkańców realizujących pobyty wypoczynkowe wokoło jeziora nie czyni zadość wymogom spornego przepisu i nie uwzględnia jego celu.

Ustawodawca upoważnił radę powiatu jedynie do wprowadzenia zakazu lub ograniczenia używania jednostek pływających lub niektórych ich rodzajów na określonych zbiornikach wodnych, jeżeli jest to konieczne do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Nie upoważnił jej natomiast do wprowadzenia tego rodzaju zakazu w innych sytuacjach niż wskazane w tym przepisie. Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: II SA/Gd 699/19

Wakacje w cieniu pandemii istotnie wpłynęły na tegoroczne wybory Polaków. Większość z nas zmieniła plany urlopowe i zamiast ciepłych mórz czy egzotycznych kierunków, wybrała Bałtyk, polskie góry i jeziora. A to niestety może oznaczać, że o ciszę i spokój na wakacjach będzie jeszcze trudniej. Zwłaszcza że odgórne zaprowadzenie ciszy np. na jeziorze nie jest wcale prostą sprawą. Potwierdza to jeden z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 15 lipca 2020 r.

Pozostało 89% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach