Dwa komitety wyborcze w jednej stały gminie: jeden spokojny, nie wadził nikomu — drugi wygrał wybory jeszcze zanim się odbyły. Jak to w ogóle możliwe? Za najprawdopodobniejszym rozstrzygnięciem wyborów w podlaskiej gminie przemawiają liczby oraz rozkład zgłoszonych kandydatów.
Wybory samorządowe 2024. W Nowym Dworze wyniki są już znane
W dziewięciu z piętnastu okręgów wyborczych w gminie Nowy Dwór wystawiony został tylko jeden kandydat na radnego. Każdy z dziewiątki kandydatów jest członkiem KWW Porozumienie Andrzeja Humiennego — tym samym, prosta matematyka pozwala łatwo dojść do wniosku, że będzie on miał zapewnioną większość w radzie miasta. To jednak nie wszystko. Andrzej Humienny, wystawiony z ramienia wspomnianego Komitetu, jest także jedynym kandydatem na wójta Nowego Dworu.
— Nie pamiętam, żeby do podobnej sytuacji doszło w historii naszego samorządu — mówi Stanisław Hrynkiewicz, sekretarz gminy Nowy Dwór w komentarzu udzielonym portalowi isokolka.eu.
Tym samym, karta wyborcza nie będzie zawierać kilku nazwisk z kratką do postawienia znaku X, jak ma to przeważnie miejsce. Zamiast tego, przy jedynym na karcie nazwisku Andrzeja Humiennego znajdować będą się słowa TAK i NIE, do zakreślenia przez wyborcę według jego preferencji. Aby wygrać, kandydat musi zdobyć 50% głosów na TAK.
Ponieważ zaś konkurencyjny KKW Gmina Nowy Dwór wystawił kandydatów tylko w sześciu okręgach, nie ma on możliwości zgłoszenia swojego kontrkandydata na stanowisko wójta. Zgodnie bowiem z art. 478 par. 2 kodeksu wyborczego, "prawo zgłaszania kandydatów na wójta ma komitet wyborczy, który zarejestrował listy kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów wyborczych w danej gminie".