Profilaktyki otyłości, grypy, cukrzycy typu II czy osteoporozy dotyczy większość programów polityki zdrowotnej dla jednostek samorządu terytorialnego, które w przyszłym roku uzyskały finansowanie NFZ. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji mogła wydać dla nich pozytywną rekomendację, bowiem w przypadku tych – znanych od dawna – chorób można przedstawić naukowe dowody na skuteczność danej metody. Inaczej jest w przypadku metod rehabilitacji osób po przechorowaniu Covid-19.
W tym przypadku trudno o dane wynikające z wieloletnich obserwacji, ponieważ choroba wywołana wirusem SARS-CoV-2 znana jest zaledwie od półtora roku i nie zostały jeszcze przeprowadzone miarodajne badania nad skutecznością terapii.
Tymczasem to właśnie rehabilitacją pocovidową chciałyby zająć się, w ramach profilaktyki zdrowotnej, samorządy.
– Gminy mogłyby angażować się w programy rehabilitacji pocovidowej, jednak będzie to możliwe tylko w wyniku zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych – mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich, były wiceminister administracji i cyfryzacji i wieloletni członek Rady małopolskiego NFZ.
Chodzi o art. 48 i 48a ustawy, które mówią o programach zdrowotnych i programach polityki zdrowotnej oraz § 5 ust. 2 rozporządzenia w sprawie trybu składania i rozpatrywania wniosków o dofinansowanie programów polityki zdrowotnej, realizowanych przez jednostkę samorządu terytorialnego, oraz trybu ich rozliczania. Według eksperta należałoby zaznaczyć, że w przypadku rehabilitacji pocovidowej do wydania przez AOTMiT rekomendacji nie potrzeba przedstawienia odległych wyników badań.