Pierwsza czterodniowa część zgromadzenia prawie 100 sędziów SN, zakończona przed tygodniem, utknęła na kwestiach formalnych i doprowadziła do zmiany p.o. I prezesa SN, który przewodniczy temu zgromadzeniu.
Nowy p.o. I prezesa SN sędzia Aleksander Stępkowski zamierza kontynuować obrady zgromadzenia zaczynając od punktu w którym ono stanęło. A więc zamknięcia listy wstępnych kandydatów, a ze 20 zgłoszonych 9 chce kandydować, a dziesiąty - prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski - wstrzymuje jeszcze formalną zgodę. Przewiduje się wysłuchanie ich oświadczeń na co mają do 15 minut oraz odpowiedzi na pytania, których drogą mailową napłynęła już ok. setka. Jak długo to potrwa zależeć będzie od kandydatów czy i jak szybko będą odpowiadać, a sędzia Stępkowski nie zamierza im czasu limitować. Być może "dyscyplinująco" na sędziów, a może wręcz przeciwnie, wpłynie fakt, że obrady będą mogły transmitować stacje telewizyjne.
Czytaj także: