Ministerstwo Sprawiedliwości chce rozszerzyć działanie Portali Informacyjnych Sądów Powszechnych. Do końca listopada 2020 r. w systemie zarejestrowanych było łącznie ponad 63,5 mln spraw, z czego 2,7 mln w toku. Najwięcej w sądach apelacji: warszawskiej, wrocławskiej i gdańskiej. Najmniej: w rzeszowskiej, szczecińskiej i lubelskiej. W portalach znajduje się prawie 254 mln dokumentów oraz blisko 8 mln nagrań e-protokołów.
Ministerstwo Sprawiedliwości zleciło Instytutowi Wymiaru Sprawiedliwości przygotowanie raportu na ich temat, który ma pomóc w usprawnieniu systemu. Umożliwia dostęp do informacji o sprawach toczących się przed sądami bez wychodzenia z domu. Co w sytuacji zarazy ma znaczenie. „Rzeczpospolita" dotarła do zawartych w nim rekomendacji.
Czytaj także: Rafał Krawczyk: Zamiast zwalczać elektroniczne doręczenia, lepiej je poprawić
Będą zmiany
Przebudowa portalu jest w trakcie, np. pojawiło się już uzyskanie funkcjonalności EPO (elektroniczne potwierdzenie odbioru) czy udostępnianie sądom zdigitalizowanych akt komorniczych. Jak ustaliła „Rz" w MS przygotowywane są daleko idące zmiany. Poszerzą zakres spraw, które obywatele i przedsiębiorcy będą mogli załatwić drogą elektroniczną. Przebudowany portal w pierwszej kolejności obejmie komunikację z profesjonalnymi uczestnikami postępowań – radcami prawnymi i adwokatami. Potem uzupełniony zostanie o informacje przydatne dla obywateli – wokanda czy rezultaty losowego przydziału spraw sędziom.
Z przeprowadzonych badań wynika bowiem, że blisko 70 proc. ankietowanych adwokatów korzysta z portali codziennie, a więcej niż co czwarty kilka razy w tygodniu. 60 proc. z korzystających uważa, że poprawiło to komunikację z sądami, a prawie 70 proc. uważa, że wprowadzenie portali ograniczyło ich bezpośrednie czy tylko telefoniczne kontakty z biurami obsługi interesantów i sekretariatami sądów.