Jak wygląda obecnie efektywność pracy sądów?
Na sprawność postępowań warto spojrzeć przez pryzmat ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli dot. zapewnienia sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Z jego treści wynika, że wdrażane w latach 2013–2023 (I półrocze) działania o charakterze naprawczym w obszarze sądownictwa powszechnego nie usprawniły funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Wręcz przeciwnie, działania i zaniechania organów odpowiedzialnych za funkcjonowanie sądownictwa, w tym w szczególności ministra sprawiedliwości, spowodowały spadek efektywności pracy sądów.
Z raportu wynika, że czas trwania postępowania w wybranych kategoriach spraw zakończonych prawomocnie w I instancji ogółem wzrósł o blisko dwa miesiące: z 4,1 w 2013 r. do 5,9 miesiąca w 2023 r. (o 44 proc.). W sprawach istotnych z punktu widzenia dochodzenia przez obywateli swoich praw przed sądami, np. w sprawach procesowych w sądach rejonowych, pogorszenie sprawności było jeszcze bardziej widoczne: średni czas trwania spraw cywilnych wzrósł z 9,2 do 16,5 miesiąca (tj. o 79 proc.), a gospodarczych – z 11 do 17,7 miesiąca (tj. o 61 proc.).
Co więcej, w badanym okresie (2013–2023) stworzono i utrzymywano system statystyki i sprawozdawczości sądowej, w którym odnotowywana była niemal każda czynność urzędowa sądów. System ten wymuszał na sądach systematyczne i pracochłonne działania. Warto podkreślić, iż w 2019 r. czynności związane z przygotowaniem danych do sprawozdań statystycznych na 28 obowiązujących formularzach oraz ich wypełnieniem zajęły pracownikom sądów czas równoważny 127,5 tys. godzin pracy. Jednak żaden z mierników stosowanych przez ministerstwo nie pokazywał średniego czasu trwania postępowania od momentu zarejestrowania sprawy w repertorium, aż do jej prawomocnego zakończenia, w sytuacji gdy sprawa nie zakończyła się w I instancji (tj. złożona została np. apelacja). W tym zakresie planujemy optymalizację procesów statystycznych, aby przekazywanie danych było mniej pracochłonne, a zarazem zdecydowanie bardziej efektywne. Z perspektywy organizacji sądownictwa i mojego departamentu priorytetem na najbliższy rok będzie analiza średniego czasu trwania postępowania od chwili wpływu sprawy do sądu do momentu jej prawomocnego zakończenia.
Jak to się ma w stosunku do spraw, które trafiły do sądów?