W ostatni poniedziałek zakończyła się kadencja dotychczasowego prezesa Izby Pracy SN Piotra Prusinowskiego. Dzień później, we wtorek pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska zaprosiła do siebie przewodniczących trzech wydziałów w Izbie Pracy SN i – jak ustaliła „Rzeczpospolita” – zakomunikowała im, że po zakończeniu kadencji prezesa Prusinowskiego przejmuje tymczasowo kierowanie tą izbą. Jako podstawę prawną podała art. 14 ustawy o Sądzie Najwyższym, który stanowi, że pierwszy prezes Sądu Najwyższego kieruje pracami SN i reprezentuje SN na zewnątrz. Poinformowała także, że 28 sierpnia zwróciła się do prezydenta Andrzeja Dudy o wyznaczenie sędziego do kierowania Izbą Pracy.
Na tę decyzję Manowskiej zareagował podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. – Jestem po konsultacji z ministrem sprawiedliwości. Sprawa jest jasna. Będzie skierowanie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, nie pierwsze, w odniesieniu do pani Manowskiej – zapowiedział szef rządu.
Czytaj więcej
I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska spotkała się we wtorek w południe z przewodniczącymi trzech wydziałów w Izbie Pracy SN i zakomunikowała im, że po zakończeniu w poniedziałek kadencji prezesa Izby Piotra Prusinowskiego, przejmuje tymczasowo kierowanie tą izbą - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Manowska: szantaż rodem z czasów komuny
Manowska w wieczornej rozmowie z telewizją Republika stwierdziła, iż "patrzy na to, jak na szantaż rodem z czasów czarnej komuny, czerwonej komuny". Ponownie też odwołała się do art. 14 ustawy o Sądzie Najwyższym. - Ustawa o SN wskazuje w art. 14, że I prezes ogólnie kieruje SN, reguluje również szczegółowo sytuację, gdy kończy pracę prezes Izby i nie został wybrany następny prezes. W takim wypadku kieruje Izbą osoba wskazana przez prezydenta – wyjaśniła. - Ja czerpię swoje uprawnienie z art 14, ale część sądów uznało, że sięgnie lewą ręką do prawego ucha, do ustawy o sądach powszechnych, gdzie jest zapis, że w przypadku braku prezesa, kierują sądem wiceprezes - dodała.
Czytaj więcej
Do prokuratury skierowane zostanie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską. Chodzi o Izbę Pracy SN. Poinformował o tym na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Tymczasem Manowska wyznaczyła osobę pełniącą obowiązki Prezesa Izby.