„Złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS ws. mediów publicznych, powstały poza siedzibą prokuratury. (…) Dokumenty mogły być przygotowane w kancelarii Clifford Chance” – to czwartkowe doniesienia portalu WP. Kancelaria poinformowała nas, że nie komentuje sprawy. A jak pani odniesie się do tych informacji?
Nigdy nie ukrywałam faktu podjęcia przeze mnie działań, o które pani pyta. Ale zacznijmy od przypomnienia, w reakcji na jakie działania byłego ministra kultury i dziedzictwa narodowego wnioski te zostały skierowane. 23 listopada 2023 r. Piotr Gliński wystąpił do Rady Mediów Narodowych o wyrażenie zgody na dokonanie takich zmian w statutach jednostek publicznej radiofonii i telewizji oraz PAP-u, których jedynym celem było pozbawienie walnych zgromadzeń, czyli Skarbu Państwa, uprawnienia do swobodnego powoływania organów spółek (likwidatorów), nakazując obligatoryjne objęcie tych funkcji przez dotychczasowych członków zarządu. Planowane zmiany miały na celu utrzymanie partyjnej kontroli nad działalnością mediów publicznych i stanowiły rażący przykład naruszenia interesu publicznego.
29 listopada 2023 r. do Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów - jako właściwej miejscowo dla spółek kluczowych z punktu widzenia realizacji misji mediów publicznych tj. TVP SA i Polskiego Radia SA wpłynęło zawiadomienie ówczesnego posła Bartłomieja Sienkiewicza dotyczące tych niekorzystnych dla Skarbu Państwa działań z jednoczesnym wnioskiem pilne o podjęcie działań przez naszą prokuraturę na zasadzie art. 7 kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten uprawnia prokuratora do żądania wszczęcia postępowania w każdej sprawie, jak również udziału w każdym toczącym się już postępowaniu jeżeli według jego oceny wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego.
Starała się pani zablokować betonowanie mediów publicznych przez Prawo i Sprawiedliwość poprzez składanie prokuratorskich wniosków do sądów?
Aż takiej mocy nie mam, ale celem skierowanych przeze mnie wniosków miało być zabezpieczenie roszczeń o stwierdzenie nieważności/uchylenia uchwał w statutach jednostek publicznej radiofonii i telewizji. W moim najgłębszym przekonaniu tego właśnie wymagał interes społeczny. Decyzja, czy te wnioski uwzględnić należała już do sądów. Tyle, że w międzyczasie okazało się, że prokuratorka rejonowa Warszawa-Mokotów Monika Laskowska po konsultacjach z ówczesnym prokuratorem okręgowym w Warszawie Mariuszem Dubowskim oraz regionalnym - Jakubem Romelczykiem, tym od otwierania prokuratury w dzień wolny od urzędowania dla polityków Suwerennej Polski, zaczęła wycofywać wysłane już wnioski.