Sędzia Strumiński zarzuca Dagmarze Pawełczyk-Woickiej popełnienie trzech czynów z kodeksu karnego. Chodzi o przekroczenie uprawnień służbowych, fałszywe oskarżenie go o rzekome złamanie prawa i znieważenie go jako sędziego.
Do sędziego Strumińskiego trafił wniosek jednej ze stron procesu o wyłączenie sędziego, gdyż miał uzyskać nominację w procedurze przed nową Krajową Radą Sądownictwa. Strona, powołując się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, wskazała, że w takim przypadku mogą "zachodzić wątpliwości co do jego bezstronności i niezależności".
Sędzia Strumiński wezwał przewodniczącą KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką "do złożenia dokumentacji dotyczącej procedowania kandydatury sędziego, którego dotyczył wniosek o wyłączenie lub podania ewentualnych przyczyn odmowy przedstawienia tej dokumentacji". Sędzia odpowiedzi w wyznaczonym terminie się nie doczekał i nałożył na szefową KRS grzywnę w wysokości 2 tys. zł. Dagmara Pawełczyk-Woicka zareagowała skargą do ministra Zbigniewa Ziobry i zawiadomieniem do prokuratury.
Czytaj więcej
Sędzia Paweł Strumiński z Sądu Rejonowego w Gliwicach nałożył 2 tys. zł grzywny na przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa. Teraz może odpowiedzieć za to dyscyplinarnie.
Na stronie neo-KRS pojawił się też komunikat atakujący Strumińskiego.