Zdaniem sędziego Laskowskiego, nowa Izba może działać sprawnie, gdyż część tzw. starych sędziów SN wyznaczonych w sobotę do tej Izby nie będzie miało problemu z orzekaniem w jednym składzie z nowymi sędziami SN.
- Są też i tacy, którzy - jak sądzę - nie będą chcieli orzekać w składach mieszanych i będą uruchamiać różne instrumenty, żeby temu przeciwdziałać. To nie rokuje, żeby wszystko się teraz uspokoiło i problem odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów był załatwiony. Tak nie można powiedzieć - mówił Michał Laskowski.
Według prezesa Izby Karnej wyznaczenie sędziów do IOZ nie zamknie też konfliktów w SN.
- Jak wiemy, w nowym składzie jest 6 nowych i 5 starych sędziów, a ci starzy to też osoby z różnymi poglądami. Możemy spodziewać się kolejnych skarg do Trybunału w Strasburgu i innych środków związanych z wyłączeniem sędziów - twierdzi sędzia Laskowski.
Jego zdaniem decyzja prezydenta świadczy o tym, że twardo stoi on przy dotychczasowym kierunku reform i nominacji sędziowskich.