25-lecie Konstytucji - A. Zoll: politycy z Konstytucją tylko "ostrożnie jak z zapałkami"

W sobotę, 2 kwietnia 2022 roku w Polsce obchodzimy 25-lecie uchwalenia Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. To najważniejszy obowiązujący akt prawny oraz najdłużej funkcjonująca ustawa zasadnicza.

Publikacja: 02.04.2022 20:08

Były Prezes Trybunału Konstytucyjnego, Andrzej Zoll

Były Prezes Trybunału Konstytucyjnego, Andrzej Zoll

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Swoje przemyślenia z okazji obchodów tej uroczystości przedstawił profesor Andrzej Zoll, który w 1989 roku został wybrany na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, natomiast w 1990 roku został przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej podczas pierwszych powszechnych wyborów prezydenckich. Już w 1993 roku objął stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Brał również w obradach parlamentu oraz Komisji Konstytucyjnej podczas praw mających na celu uchwalenie Konstytucji. 

Profesor wskazał, że okres trwania ustawy zasadniczej wystarczył na jej ocenę - mocnych i słabych stron, dobrych rozwiązań, ale także chwila na to by jej się dokładnie przyjrzeć i wprowadzić ewentualne zmiany. Podkreślił, że takie "poprawki" musiałyby być bardzo przemyślane, nie należy, czy też nawet nie wolno wprowadzać ich ze względu na sytuację polityczną.

Przywołał również moment prac, a następnie uchwalenia Konstytucji - prace były trudne, a uchwalenie nie było takie proste. Rozpatrywane byli liczne projekty z różnych stron, a konieczne było wypracowanie odpowiedniego kompromisu. Były prezes Trybunału Konstytucyjnego brał udział w obradach, bez prawa do głosowania, ale z prawem do wypowiedzi. Jego zdaniem najbardziej dyskusyjnymi kwestiami był status samego TK, czy miałby pozostać jako osobny organ czy może Izba Konstytucyjna Sądu Najwyższego, samo sądownictwo powszechne również miało wzmagać sporne opinie. 

Kontrowersje wzbudzała również tzw. powszechna wykładnia prawa, czyli obowiązująca interpretacja danych przepisów, która tworzyła konflikt między Trybunałem Konstytucyjnym a Sądem Najwyższym - w opinii sędziów SN ich orzeczenia mogą się opierać jedynie na ustawie, a nie na jej interpretacji dokonanej przez innych sędziów. 

W swoim wywiadzie profesor obalił również popularny mit jakoby autorem tekstu preambuły był jedynie premier Tadeusz Mazowiecki - autorem tekstu jest redaktor Stefan Wilkanowicz, a profesor Zoll był "listonoszem" tego tekstu. Przekazał go Mazowieckiemu oraz Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, którzy następnie opracowali na jego podstawie znaną nam preambułę. 

Prawnik odniósł się jednak przede wszystkim do samej Konstytucji - jej zadaniom i obecnym odbiorze. Jak powiedział, ustawa zasadnicza ma być tarczą dla demokracji co pokazały np. wybory w USA, ale podkreślił, że dużo zależy jednak od samej wykonawczej czego przykładem może być Rosja. Tam konstytucja również obowiązuje, ale obywatele już dawno nie brali udziału w wolnych wyborach. Wskazał, że w Polsce również naruszane, czy nawet łamane są przepisy Konstytucji, nie tylko przez obecną władzę, ale również te poprzednie, czego przykładem ustawa o Trybunale Konstytucyjnym z 2015 roku, co rozpoczęło problemy systemu sądownictwa, które trwają do teraz. 

Te naruszenia nie odbywają się jedynie przy pomocy ustaw, jednym z nich było także dokonanie aktu łaski wobec osób skazanych w pierwszej instancji przez prezydenta. Takim działaniem zostało im odebrane prawo do uniewinnienia w drugiej instancji, mimo, że prezydent w swojej opinii działał na korzyść i chciał odciążyć przeciążone pracą sądy. Takim zachowaniem jest również zdaniem profesora przyjęcie ślubowania od sędziów powołanych w sposób nieprawidłowy, ale nie przyjęcie już od tych powołanych dobrze. 

Takie naruszenia odbywają się także poprzez interpretacje norm jak dzieje się w przypadku art. 187 Konstytucji - interpretacja, że to Sejm ma wybrać 15 sędziów jest zdecyowanym nadużyciem, Sejm rozszerzył swoje kompetencje czego nie powinien robić. W tym przypadku dużą rolę powinien mieć  Trybunał Konstytucyjny, który zdaniem profesora w obecnym brzemiu jest jedynie organem "rzekomym". Za jego kadencji Trybunał wydał m.in. powszechną interpretację jaką ordynację należy stosować podczas wyborów do Senatu po tym jak Sejm został rozwiązany przez prezydenta Lecha Wałęsę - ponieważ ordynacja wyborcza Senatu odwoływała się w wielu punktach do tej sejmowej, jednak nie było wiadomo której, czy nowej czy jeszcze może starej. Ta interpretacja była efektem wytężonych prac sędziów, które trwały jedynie tydzień. 

Zdaniem byłego prezesa, obecna Konstytucja oczywiście posiada swoje gorsze strony, ale takie punkty jak np. prawa człowieka są sformułowane wzorowo, powołał się przy tym na zasadę o przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka. Takie przepisy są fundamentami ustroju i systemu ochrony człowieka i obywatela. Dobra ma być również zasada podziału władzy, tzw. monteskiuszowski podział władzy, który niestety zgodnie ze słowami prawnika jest naruszana przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, który jako władza wykonawcza wywiera wpływ na sądownictwo, która nie powinna mieć miejsca. 

Swoje przemyślenia z okazji obchodów tej uroczystości przedstawił profesor Andrzej Zoll, który w 1989 roku został wybrany na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, natomiast w 1990 roku został przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej podczas pierwszych powszechnych wyborów prezydenckich. Już w 1993 roku objął stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Brał również w obradach parlamentu oraz Komisji Konstytucyjnej podczas praw mających na celu uchwalenie Konstytucji. 

Profesor wskazał, że okres trwania ustawy zasadniczej wystarczył na jej ocenę - mocnych i słabych stron, dobrych rozwiązań, ale także chwila na to by jej się dokładnie przyjrzeć i wprowadzić ewentualne zmiany. Podkreślił, że takie "poprawki" musiałyby być bardzo przemyślane, nie należy, czy też nawet nie wolno wprowadzać ich ze względu na sytuację polityczną.

Pozostało 83% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach