Niechcianą Izbę Dyscyplinarną ma zastąpić inna

Prezydencki projekt zakłada m.in., że krytykowaną przez Komisję Europejską instytucję zastąpi Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN.

Publikacja: 06.02.2022 18:56

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

W skład nowej izby miałoby wejść 11 sędziów, którzy na co dzień orzekają w innych izbach. Wybierałby ich prezydent spośród 33 sędziów, wybranych losowo z wszystkich sędziów każdej izby Sądu Najwyższego. Z udziału w losowaniu zwolnieni byliby jedynie prezesi izb. Kadencja członka IOZ miałaby trwać 5 lat.

– Wszyscy sędziowie w SN będą traktowani w sposób absolutnie równy. Nikt nie będzie miał żadnego specjalnego, uprzywilejowanego statusu, bo to był jeden z istotnych argumentów przeciwko Izbie Dyscyplinarnej. To był argument, który ja osobiście uznaję i rozumiem – podkreślił Andrzej Duda. Projekt zmiany ustawy o SN ma dać polskiemu rządowi narzędzie do zakończenia sporu z KE i odblokowania Krajowego Planu Odbudowy, zakłada prezydent.

Czytaj więcej

Prezydent próbuje łagodzić spór o polskie sądy

– Nie kupujemy kota w worku – mówi szef klubu Konfederacji Jakub Kulesza. – Mamy zasadę, że decyzję podejmujemy, gdy projekt trafi do posłów, którzy mogą go dokładnie przeanalizować i podjąć decyzję.

Wsparcia dla prezydenckiej nowelizacji nie wyklucza Koalicja Polska. – Inicjatywa Andrzeja Dudy pokrywa się z wnioskami Koalicji Polskiej i Władysława Kosiniaka-Kamysza – mówi rzecznik klubu Miłosz Motyka.

Pozytywnie o projekcie wypowiada się też Porozumienie Jarosława Gowina. – Jeszcze będąc w rządzie apelowaliśmy o załagodzenie konfliktu z Unią Europejską – mówi rzecznik partii Jan Strzeżek. – Jest to na pewno krok w dobrą stronę.

Koalicja Obywatelska przestrzega, że projekt jest niepełny. – Dobrze, że pan prezydent zauważył, że Izba Dyscyplinarna powinna być zlikwidowana – mówi sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński. – Ten projekt nie rozwiązuje jednak żadnego problemu. Nadal utrzymuje się w mocy upolityczniona neo-KRS. Lepiej by było, gdyby Andrzej Duda złożył projekt, który rozwiązuje wszystkie problemy.

Z kolei koło parlamentarne Polska 2050 liczy na to, że do projektu uda się wprowadzić odpowiednie zmiany podczas prac sejmowych. – Rozumiemy, że jest to inicjatywa Prezydenta zmierzającą do zamknięcia sporu z Brukselą – mówi przewodnicząca koła Hanna Gill-Piątek. – Podobnie było np. z ustawą „lex TVN”, która poprawiła nasze z USA. Jednak zmiana nazwy izby nie przywróci nam praworządności i nie zakończy konfliktu z Komisją Europejską, potrzebne są o wiele głębsze zmiany.

Marek Kacprzak z Lewicy chciałby, aby projekt został rozszerzony. – Dobrze, że ktoś w pałacu prezydenckim doszedł do wniosku, że wyroki trybunałów należy respektować – tłumaczy. – Jednak sama zmiana nazwy nie załatwia sprawy. Dobrze by było, gdyby wszystkie partie wspólnie wzięły się do pracy nad tymi rozwiązaniami i stworzyły prawo, które zakończy nasz konflikt z UE.

W skład nowej izby miałoby wejść 11 sędziów, którzy na co dzień orzekają w innych izbach. Wybierałby ich prezydent spośród 33 sędziów, wybranych losowo z wszystkich sędziów każdej izby Sądu Najwyższego. Z udziału w losowaniu zwolnieni byliby jedynie prezesi izb. Kadencja członka IOZ miałaby trwać 5 lat.

– Wszyscy sędziowie w SN będą traktowani w sposób absolutnie równy. Nikt nie będzie miał żadnego specjalnego, uprzywilejowanego statusu, bo to był jeden z istotnych argumentów przeciwko Izbie Dyscyplinarnej. To był argument, który ja osobiście uznaję i rozumiem – podkreślił Andrzej Duda. Projekt zmiany ustawy o SN ma dać polskiemu rządowi narzędzie do zakończenia sporu z KE i odblokowania Krajowego Planu Odbudowy, zakłada prezydent.

Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie