Przewlekłość w sądach nie znika

Zwykłe procesy potrafią trwać latami. Mimo optymistycznych analiz resortu sprawiedliwości opieszałość to wciąż bolączka sądownictwa. Rok 2021 nie był tu przełomowy, choć sądy robią co mogą, by poprawić trudną sytuację.

Publikacja: 23.12.2021 07:19

Przewlekłość w sądach nie znika

Foto: AdobeStock

Liczby nie kłamią – z roku na rok sądy działają wolniej i coraz dłużej czeka się na wydanie sądowego orzeczenia w prawie każdym wydziale, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji.

Najdłużej czeka się na orzeczenie w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń – ponad dziesięć miesięcy.

Niewiele lepiej jest w sprawach upadłościowych i gospodarczych. Ponad siedem miesięcy trzeba czekać na rozstrzygnięcie sprawy cywilnej. Krótsze terminy są tylko w sądach rodzinnych i karnych.

Czas pandemii nie sprzyja poprawie efektywności, choć nieco mniejszy wpływ spraw pozwala nadrabiać zaległości.

Rafał Terlecki, prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, pytany o podsumowanie 2021 r., mówi „Rzeczpospolitej", że wbrew temu, co mogłoby się wydawać, mijający rok nie pogrążył jego sądu. – Bywa różnie. Sądy II instancji radzą sobie całkiem nieźle – mówi. Pojawia się jednak jedno „ale". To sprawy frankowe. – One w ogóle wymykają się ze statystyk, nie pomaga tworzenie wydziałów – zauważa.

Podobnego zdania jest Wojciech Łukowski, prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu. – Nie jest źle – ocenia, choć zastrzega, że na ostateczne podsumowanie 2021 r. jest jeszcze za wcześnie. Prezes wrocławskiego sądu, wskazując na największy kłopot w swoim sądzie, także wymienia sprawy frankowe.

– Jeśli nie pojawi się orzeczenie Sądu Najwyższego, które pomogłoby ujednolicić orzecznictwo, to z tego problemu nie wybrniemy – mówi.

Optymistyczny ton prezentuje resort sprawiedliwości.

„Wskaźnik opanowania wpływu (stosunek spraw załatwionych do wpływających) w głównych kategoriach spraw zwiększył się o 14,6 proc. W pierwszym półroczu 2021 r. wyniósł 104,4, co oznacza, że na każde 100 spraw, które wpłynęły do sądu, załatwionych zostało 104,4 sprawy. Sądy załatwiły więcej spraw, niż wpłynęło, a zatem również część spraw z poprzednich lat. To najlepszy wynik od 2012 roku" – czytamy w raporcie.

Wynika z niego też, że 30,4 proc. spraw zostało załatwionych w sądach za pośrednictwem systemów teleinformatycznych. To wzrost o 9,2 proc. Od lipca 2020 r. w trybie zdalnym odbyło się ponad 146 tys. rozpraw.

Swoje spostrzeżenia, dużo mniej optymistyczne, mają sędziowie ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

– W sprawie cywilnej procesowej czas trwania postępowania sądowego wzrósł z 10,3 miesiąca w 2015 r. do 14,8 miesiąca w 2020 r. (o ok. 44 proc.), w sprawie cywilnej nieprocesowej z 5,5 miesiąca w 2015 r. do 10,5 miesiąca w 2020 r. (o ok. 91 proc.), w sprawie z prawa pracy z 8,4 miesiąca w 2015 r. do 10,7 miesiąca w 2020 r. (o ok. 28 proc.), w sprawie rodzinnej z 5,8 miesiąca w 2015 r. do 8 miesięcy w 2020 r. (o ok. 38 proc.), w sprawie gospodarczej z 13,5 miesiąca w 2015 r. do 17,6 miesiąca w 2020 r. (o ok. 30 proc.) – wynika z odrębnego raportu stowarzyszenia.

Jego zdaniem zbyt niska liczba sędziów w stosunku do liczby spraw wpływających do sądów powoduje, że zwiększa się obciążenie pracą sędziów.

Dodatkowo do sądów trafiają sprawy wymagające większego nakładu pracy (np. dotyczące kredytów frankowych).

Przy dużym wpływie nowych spraw do sądów nie ma możliwości, aby sędzia wszystkie kończył na bieżąco. Sprawy niezakończone w jednym roku przechodzą na kolejny.

W ten sposób powstają zaległości. Jeżeli taki stan trwa kilka lat, zaległości te systematycznie co roku wzrastają.

Liczby nie kłamią – z roku na rok sądy działają wolniej i coraz dłużej czeka się na wydanie sądowego orzeczenia w prawie każdym wydziale, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji.

Najdłużej czeka się na orzeczenie w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń – ponad dziesięć miesięcy.

Pozostało 91% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach