Jerzy Bereś (1930-2012) był rzeźbiarzem i performerem używającym do swoich prac własnego ciała. Jego akcje, artystyczne prowokacje, znajdowały żywy oddźwięk zarówno u widzów, jak i krytyków.
„Miejsce wystawy, czyli Krypta u Pijarów w naturalny sposób wywołuje pytanie o związki między sztuką Jerzego Beresia i religią. Sam artysta nie był osobą szczególnie praktykującą, ale też nigdy nie występował przeciw wierze, traktując ją jaką przestrzeń wymagającej szacunku tajemnicy. Związki między sztuką Beresia i sferą religii dostrzegalne były już na początku lat 70, nie polegały one jednak na podejmowaniu motywów stricte religijnych. Swoje prace rzeźbiarskie często nazywał ołtarzami” – przypomina w tekście do wystawy – Jerzy Hanusek, kurator ekspozycji.
Czytaj więcej
W warszawskim Muzeum Karykatury otwarto wystawę Józefa Szajny. Mija setna rocznica jego urodzin.
W niezwykłych wnętrzach zobaczyć można 9 prac Jerzego Beresia z lat 1971 – 2012. Są to rzeźby – instalacje, których pełna wymowa ujawnia się często dopiero po wprawieniu ich w ruch. Podstawowym materiałem używanym przez artystę było drzewo, kłody, którym nadawał znaczenia symboliczne.
Serce wystawy stanowi umieszczony w jej centrum „Ołtarz spokoju” z 2012 roku, ostatnia praca artysty. Składa się ze stołu, na którym znajdują się dwa wyryte znaki nieskończoności – jeden biały, drugi – czerwony oraz umieszczonej nad blatem dużej dłoni, w geście powitania czy pożegnania.