Anna Nowacka-Isaksson: Adwokaci pod lupą

Od 1 stycznia adwokaci, którzy złamali zasady etyki zawodowej, mają za to płacić drastyczne kary finansowe.

Publikacja: 10.01.2024 02:00

Anna Nowacka-Isaksson: Adwokaci pod lupą

Foto: Adobe Stock

Postulat zgłosiła Szwedzka Izba Adwokacka, a w listopadzie ubiegłego roku zaaprobował go parlament. Najsurowsza kara finansowa wyniesie teraz 250 tys. koron (97 tys. 670 zł) , a najłagodniejsza 10 tys. koron (ok. 3906 zł ). Ta została zaostrzona aż dziesięciokrotnie. Powodem radykalnych podwyżek sankcji jest wzrost liczby podejrzeń adwokatów o naruszenie prawa. A wpisuje się to we wzrost przestępczości w kraju i dynamikę dochodzeń oraz procesów.

W 2022 r. komisja dyscyplinarna Szwedzkiej Izby Adwokackiej wydała decyzje w 188 kazusach, z czego w czterech przypadkach postanowiła o wykluczeniu prawnika z Izby Adwokackiej. 80 adwokatów otrzymało upomnienie, 32 ostrzeżenie, zaś 11 ostrzeżenie z karą finansową.

Czytaj więcej

Anna Nowacka-Isaksson: Czy warto wynająć więzienia

W ostatnich czasach było głośno o firmach adwokackich i adwokatach, którzy się dopuścili poważnych naruszeń etyki, i zaufanie opinii publicznej do prawników spadło. Do Szwedzkiej Izby Adwokackiej napłynęlo wiele krytycznych pytań o to, jak postępuje z tymi, którzy złamali prawnicze kanony.

Pod koniec 2022 r. zarząd Szwedzkiej Izby Adwokackiej zlecił komisji dyscyplinarnej zmianę sposobu nadzoru adwokatów.

Komisja ma przedstawić swój raport na początku tego roku, ale już w czasie prac zarekomendowała Izbie Adwokackiej powołanie jednostki nadzorczej, której zadaniem jest zintensyfikowanie kontroli nad reprezentantami korporacji.

– To ważne, by weryfikowanie adwokatów odbywało się poprzez rozszerzanie prac prewencyjnych w celu zagwarantowania wysoce etycznych i profesjonalnych standardów – oświadczają reprezentanci Szwedzkiej Izby Adwokackiej.

Komórka nadzorcza ma zapewnić izbie większe możliwości wszczynania i przeprowadzania kontroli z własnej inicjatywy. Obejmuje to również finansowe audyty adwokatów i firm prawniczych. Przedstawiciele izby zapowiadają częstsze fizyczne inspekcje w adwokackich spółkach. Zwiększenie ilości wizyt jest w pewnych przypadkach niezbędne i stanowi najefektywniejszą metodę nadzoru – tłumaczą. I podkreślają, że komórka nadzorcza ma być niezależna od innych działalności izby.

Na podstawie przeprowadzanych kontroli jednostka nadzorcza będzie mogła też wszcząć postępowanie dyscyplinarne poprzez przedłożenie sprawy zarządowi, który skieruje kazus do komisji dyscyplinarnej. Tak to wygląda z teoretycznej strony walki o dobre imię korporacji reprezentującej ponad 6400 adwokatów w kraju, którzy zajmują się w sumie ponad półmilionem spraw rocznie.

Warto nadmienić, że w tym kontekście mylące by było posługiwanie się słowem prawnik, które nie jest w Szwecji objęte ochroną tytułu zawodowego. Jak mówi sekretarz generalna Szwedzkiej Izby Adwokackiej Mia Edwall Insulander, „nawet jeśli się nie studiowało ani jednego roku w szkole wyższej, to można otworzyć firmę prawniczą i udzielać porad prawnych”. Każdy więc może się nazywać prawnikiem, co Izba Adwokacka uważa za niebezpieczne. Ostatnio telewizja publiczna SVT Nyheter Skåne ujawniła działaność firmy, której klienci oskarżają prawnika Soheila N. o oszustwa. Zarzucają mu, że nakłaniał starsze i chore osoby do podpisania aktów darowizny i testamentów, w których przekazywały mu w spadku prawie cały swój majątek, np. dom. Zjawisko z wątpliwymi prawnikami jest na tyle znane, że Urząd Ochrony Konsumenta wydał w ubiegłym roku komunikat ostrzegający przed nimi.

Jeżeli chodzi o adwokatów i spółki adwokackie, to przewinienia wobec konkurencji w branży obrońców przyczyniającej się do rozciągania granic etyki i przyzwoitości nie brakuje. Zacznijmy od dwóch filmików reklamowych, które wywołały ogromne wzburzenie. Na pierwszym opublikowanym na społecznych platformach sprawca wyrywa torebkę z rąk młodej dziewczyny i ucieka ze zdobyczą z miejsca przestępstwa. Ofiara woła o pomoc, zanim upada na ziemię. Świadkiem incydentu jest adwokat, który przeskakuje przez leżącą dziewczynę, by dogonić sprawcę przestępstwa. Biegnąc za nim, krzyczy: „Potrzebujesz adwokata! Weź moją wizytówkę!”. Filmik wykorzystany w kampanii rekalmowej spółki kończy się przesłaniem: „Zawsze koncentrujemy się na tym, co trzeba”. Krytycy zarzucali filmikowi, że nawiązuje do amerykańskiego „ambulance chansing” (pogoń za karetką), a szukanie przez prawnika klientów w miejscu wypadku jest w Szwecji zakazane. Potępiano też, że spółka adwokacka zabiega o reprezentowanie sprawcy zamiast koncentrować się na pokrzywdzonej dziewczynie. Pod wpływem burzliwej reakcji firma prawnicza zdecydowała się na zdjęcie filmiku z platform.

Inny filmik reklamowy, który na pewno nie wzmocnił zaufania do pracy obrońców, pokazywał, jak na ławce, w okularach przeciwsłonecznych i z whisky w ręku siedzą dwaj adwokaci. Jeden z nich wyjaśnia drugiemu, jak się zachowywać w czasie dochodzenia: milczeć i nie ujawniać policji kodu do swojej komórki. Filmik miał ilustrować prawa, jakie się ma w kontaktach z policją, ale wzbudził obiekcje Adwokackiej Izby i wycofano go z obiegu.

Oburzenie, zwłaszcza prokuratorów, wzbudził kazus adwokata Edipa S. z Göteborga, któremu zarzucono przekazywanie poufnych danych aresztowanym klientom, by dostarczyć alibi oskarżonemu o próbę zabójstwa przywódcy gangu.

Pochodząca również z Göteborga adwokatka Erica S. otrzymała ostrzeżenie izby za to, że reprezentowała w tej samej sprawie dotyczącej narkotyków i prania pieniędzy dwie osoby, między którymi mogło istnieć ryzyko konfliktu interesów. Ciekawy był przypadek adwokata z Kronobergu oskarżonego o podpalenie czterech nieruchomości, m.in. sklepu meblowego i hotelu oraz o kradzież napojów gazowanych. Na razie zbadano, czy adwokat jest chory psychicznie. Nie jest.

Autorka jest dziennikarką, wieloletnią korespondentką „Rzeczpospolitej” w Szwecji

Postulat zgłosiła Szwedzka Izba Adwokacka, a w listopadzie ubiegłego roku zaaprobował go parlament. Najsurowsza kara finansowa wyniesie teraz 250 tys. koron (97 tys. 670 zł) , a najłagodniejsza 10 tys. koron (ok. 3906 zł ). Ta została zaostrzona aż dziesięciokrotnie. Powodem radykalnych podwyżek sankcji jest wzrost liczby podejrzeń adwokatów o naruszenie prawa. A wpisuje się to we wzrost przestępczości w kraju i dynamikę dochodzeń oraz procesów.

W 2022 r. komisja dyscyplinarna Szwedzkiej Izby Adwokackiej wydała decyzje w 188 kazusach, z czego w czterech przypadkach postanowiła o wykluczeniu prawnika z Izby Adwokackiej. 80 adwokatów otrzymało upomnienie, 32 ostrzeżenie, zaś 11 ostrzeżenie z karą finansową.

Pozostało 89% artykułu
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szef stajni Augiasza
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Premier, komuna, prezes Manowska i elegancja słów
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Konstytucyjne credo zamiast czynnego żalu
Rzecz o prawie
Witold Daniłowicz: Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Wybory okazją do zmian