Ozusowanie umów-zleceń? Kto jest zainteresowany nowymi przepisami?

Większość badanych Polaków sprzeciwia się objęciu składkami ZUS umów cywilnoprawnych i chce, by rząd renegocjował z Brukselą te zapisy w KPO.

Publikacja: 22.08.2024 14:24

Ozusowanie umów-zleceń? Kto jest zainteresowany nowymi przepisami?

Foto: Adobe Stock

– Ozusowanie wszystkich umów, w tym o dzieło, będzie oznaczało, że Polacy pracujący na tych umowach będą zarabiali aż o jedną trzecią mniej. Z kolei gdyby to firmy miały wziąć na siebie całkowicie koszty oskładkowania, wówczas zapłaciłyby aż 40 proc. więcej – podkreśla Przemysław Głośny, prezes Useme.com – platformy służącej do rozliczeń freelancerów. Według jej danych, planowana przez rząd reforma rynku pracy, która z początkiem 2025 r. ma wprowadzić ozusowanie wszystkich umów cywilnoprawnych, dotknie co najmniej 2,3 mln osób wykonujących pracę na podstawie umów zleceń i pokrewnych. W tym 330 tys. freelancerów, pracujących przede wszystkim na podstawie umów o dzieło (którzy najczęściej dorabiają sobie w ten sposób do etatu), a także ponad 2,6 mln małych i średnich firm, które korzystają przede wszystkim z usług wolnych strzelców.

Czytaj więcej

Ile wzrosły płace i liczba miejsc pracy? GUS podał najnowsze dane

Większość Polaków nie chce zmian w umowach-zlecenia

Sondaż dla Useme.com przeprowadzony w sierpniu br. przez firmę badawczą UCE Research (na próbie reprezentatywnej 1007 osób) pokazał, że większość Polaków nie popiera planów, które są wynikiem działań ekipy PiS. To rząd Mateusza Morawieckiego, z własnej inicjatywy, wśród tzw. kamieni milowych wpisanych do KPO (Krajowego Plany Odbudowy) umieścił zapis o ozusowaniu wszystkich umów cywilnoprawnych. Jak wynika z sondażu, prawie 60 proc. Polaków uważa, że rząd powinien renegocjować z Komisją Europejską zapis tego „kamienia milowego”, by w najbliższej przyszłości nie doszło do „ozusowania” umów o dzieło i zleceń w Polsce.

Tylko niespełna 15 proc. badanych nie popiera takiego pomysłu, przy czym większość bez specjalnego zdecydowania (raczej nie popiera). Pozostali, czyli ponad jedna czwarta uczestników sondażu, nie ma w tej kwestii zdania.

Czego obawia się biznes?

Plany większego obciążenia wynagrodzeń freelancerów krytykują też eksperci organizacji biznesowych, oceniając, że to rozwiązanie może przynieść więcej negatywnych skutków niż korzyści. – Zmniejszy i tak zbyt małą podaż pracy. Pogorszy sytuację osób najbardziej aktywnych, którzy korzystają z możliwości wykonywania dodatkowych, często drobnych zleceń. Pogorszy również sytuację osób dorabiających w ramach sprawowania opieki nad dziećmi (np. okres urlopu rodzicielskiego czy wychowawczego). Ponadto może doprowadzić do wzrostu umów nierejestrowanych – wylicza Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.

Czytaj więcej

Polacy boją się o zdrowie. Ale młodzi głównie o pieniądze

Jako szkodliwe ocenia próby zwiększania obciążeń związanych z umowami cywilnoprawnymi Katarzyna Lorenc, ekspertka Business Center Club ds. rynku pracy oraz zarządzania i efektywności pracy. Według niej, działania resortu pracy wpisują się w trend zwiększania kosztów przedsiębiorstw, w tym kosztów pracy, co obniża konkurencyjność polskiej gospodarki.

Ekspertka BCC przypomina, że osoby decydujące się na umowy cywilnoprawne zazwyczaj łączą pracę etatową ze zleceniami. Dodatkowe obciążenie jest więc karaniem ich za aktywność zawodową. – Początki przedsiębiorczości i freelancing również rozpoczynają się od umów cywilnoprawnych. Utrudnianie wejścia na rynek ze swoimi usługami, gdy startuje się z działalnością osobistą, dodatkowymi obciążeniami, trudno uzasadnić – podkreśla Katarzyna Lorenc. Jak dodaje Przemysław Głośny, dwie trzecie freelancerów w Polsce dorabia drobnymi zleceniami do kwoty 3 tys. zł miesięcznie.

– Ozusowanie wszystkich umów, w tym o dzieło, będzie oznaczało, że Polacy pracujący na tych umowach będą zarabiali aż o jedną trzecią mniej. Z kolei gdyby to firmy miały wziąć na siebie całkowicie koszty oskładkowania, wówczas zapłaciłyby aż 40 proc. więcej – podkreśla Przemysław Głośny, prezes Useme.com – platformy służącej do rozliczeń freelancerów. Według jej danych, planowana przez rząd reforma rynku pracy, która z początkiem 2025 r. ma wprowadzić ozusowanie wszystkich umów cywilnoprawnych, dotknie co najmniej 2,3 mln osób wykonujących pracę na podstawie umów zleceń i pokrewnych. W tym 330 tys. freelancerów, pracujących przede wszystkim na podstawie umów o dzieło (którzy najczęściej dorabiają sobie w ten sposób do etatu), a także ponad 2,6 mln małych i średnich firm, które korzystają przede wszystkim z usług wolnych strzelców.

Rynek pracy
Pomimo szturmu na oferty pracy firmom wciąż trudno o talenty
Rynek pracy
Brakuje pracowników w Królewcu. Rosja sięga po Hindusów
Rynek pracy
Jakich pracowników potrzebują firmy w Polsce
Rynek pracy
Płace rosną, ale kosztem miejsc pracy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rynek pracy
Świąteczny sezon w Polsce bez napływu Ukraińców. Kto ich zastąpi?