Kierowcy samochodów ciężarowych, w tym TIR-ów, już kolejny rok z rzędu otwierają listę zawodów, w których w całej Polsce pracodawcy będą odczuwać największe braki kadrowe. Deficyt kierowców ciężarówek dotknie w tym roku 363 powiaty, czyli 91 proc. z powiatów w Polsce – wynika z ogólnopolskiego Barometru Zawodów na 2024 rok, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.
Barometr, który od kilku lat opracowuje Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, jest prognozą przygotowaną na podstawie opinii 2300 ekspertów związanych z rynkiem pracy, w tym agencji zatrudnienia, urzędów pracy i organizacji pracodawców. Według niej rozpoczynający się 2024 rok będzie już trzecim z rzędu bez profesji, która byłby nadwyżkowa w skali całego kraju. Wydłużył się z kolei wykaz zawodów dotkniętych niedoborem kadr, gdzie ofert pracy będzie więcej niż kandydatów.
Tsunami demografii
Tegoroczny wykaz liczy już 29 pozycji, bo powiększył się od 2023 roku o nauczycieli przedszkolnych i pracowników służb mundurowych. Jak komentują autorzy barometru, wpływ na tę zmianę miała wysoka inflacja przy realnym spadku płac w sektorze publicznym; potencjalnych kandydatów do pracy w przedszkolach (a także w szkołach) zniechęcają mało atrakcyjne zarobki i konkurencja innych profesji.
Czytaj więcej
Firmy szykują się na większy niedobór fachowców i specjalistów. Prawie dwie trzecie dostrzega już potencjał emerytowanych pracowników.