Rząd nałoży pierwszą karę za „zboże techniczne” z Ukrainy. Sięgnie milionów złotych

— Na dniach nałożymy pierwszą karę na firmę, która za rządów PiS sprowadziła zboże deklarowane jako techniczne, a później próbowano je wprowadzić do obrotu — zapowiedział wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski w TVP Info.

Publikacja: 19.03.2024 10:24

Rząd nałoży pierwszą karę za „zboże techniczne” z Ukrainy. Sięgnie milionów złotych

Foto: Adobe Stock

Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski ogłosił we wtorkowym programie „Gość poranka”, że rząd planuje już wkrótce ukarać pierwsze przedsiębiorstwo, które wwiozło do Polski tzw. „zboże techniczne” z Ukrainy, nie wymagające przejścia przez kontrolę na granicy, i sprzedawało je jako spożywcze.

Stefan Krajewski: Kara za „zboże techniczne” liczona w milionach złotych

— Na dniach nałożymy pierwszą karę na firmę, która za rządów PiS sprowadziła zboże deklarowane jako techniczne, a później próbowano je wprowadzić do obrotu, wykorzystać do celów konsumpcyjnych czy paszowych. Ta kara się za chwilę pojawi — zadeklarował Stefan Krajewski w TVP Info.

Czytaj więcej

Aleksandra Ptak-Iglewska: Rolnicy strajkują, ale sami nie za bardzo wiedzą przeciwko czemu

— To będzie już kara liczona w milionach złotych, duża kara dotykająca przedsiębiorstwo, które po prostu złamało prawo — zaznaczył.

Wiceszef resortu rolnictwa przypomniał, że nie ma oficjalnej definicji „zboża technicznego” i jeszcze do niedawna to pojęcie nie funkcjonowało w słowniku branżowym. — Ktoś pozwolił na to, że najpierw zaczęto używać pojęcia „zboże do celów technicznych”, a później zmieniono jeszcze kategorie tej nazwy na „zboże techniczne” — wyjaśnił Krajewski.

Jak przyznał, podmiotów, które sprowadzały ukraińskie zboże do Polski, jest bardzo wiele, ale rząd nie planuje opublikować ich pełnej listy. Wiceminister przekonuje jednak, że „dzisiaj mamy prawidła i zakazy jasno wpisane i jeżeli ktoś sprowadzał zboże mimo zakazu, mimo embarga na produkty, to musi ponieść odpowiedzialność”.

Dodatkowe pieniądze, by przyspieszyć eksport zboża z Polski

Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi oświadczył również, że trwają rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie dodatkowych pieniędzy, by przyspieszyć skup i eksport zboża z Polski. – Trzeba dopłacić do tej minimalnej ceny, po której rolnikowi będzie się opłacało sprzedać to zboże, żeby je wywieźć — wskazał.

Jakie rozwiązania wchodzą w grę? — Chcemy znaleźć rozwiązanie systemowe. Nadwyżka jest w całej UE. Nasze porty mogą wywieźć maksymalnie około 1 mln ton zboża miesięcznie. Zakładając, że ta maksymalna przepustowość byłaby wykorzystana, to jesteśmy w stanie do żniw czy chwilę po żniwach wywieźć tę nadwyżkę, zwolnić miejsce w magazynach na nowe zbiory — zadeklarował Krajewski.

Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski ogłosił we wtorkowym programie „Gość poranka”, że rząd planuje już wkrótce ukarać pierwsze przedsiębiorstwo, które wwiozło do Polski tzw. „zboże techniczne” z Ukrainy, nie wymagające przejścia przez kontrolę na granicy, i sprzedawało je jako spożywcze.

Stefan Krajewski: Kara za „zboże techniczne” liczona w milionach złotych

Pozostało 86% artykułu
Rolnictwo
Ukraińscy rolnicy zbiorą więcej pszenicy w 2025 roku. Rosyjscy mają problem
Rolnictwo
Komisja Europejska oceniła ukraińskie rolnictwo. Na razie jest „dwója”
Rolnictwo
Saudyjczycy buszują w rosyjskim zboż. Przejmują kontrolę nad rolnictwem
Rolnictwo
Anna Zalewska: Zrównoważone rolnictwo jest bliskie naszej strategii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rolnictwo
Wieprzowina wkrótce może drożeć