Ten sam komornik działający przy Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód ogłosił tuż przed długim weekendem dwie licytacje akcji Manufaktury Piwa Wódki i Wina, należących do Janusza Palikota. Pierwszy pakiet opiewa na 358 tys. akcji, czyli nieco ponad 7 proc. z 5 mln akcji głównej spółki holdingu byłego polityka, drugi pakiet jest większy – to 888,6 tys. akcji nieuprzywilejowanych i 200 tys. akcji uprzywilejowanych. Chodzi o dwóch różnych wierzycieli; jednemu z nich, spółce inwestycyjnej, Palikot jest winny 14,7 mln zł, drugiemu – 270 tys. zł. Obie aukcje ruszą 2 grudnia i potrwają tydzień, do 9 grudnia.
Czytaj więcej
Jeden z pożyczkodawców zlicytuje urządzenie do dealkoholizacji piwa, sąd już został o tym powiadomiony. To może zachwiać spółkami Janusza Palikota.
Ile warte są dziś akcje spółek Palikota?
Pakiety akcji zostały wycenione w licytacjach na odpowiednio 1,5 mln oraz 4,8 mln zł, dlatego cena wywołania podczas elektronicznych aukcji zacznie się odpowiednio od 1,15 mln zł oraz 3,5 mln zł. Wysoka wycena akcji spółki holdingu, który obecnie mierzy się z gigantycznymi problemami finansowymi, zwróciła uwagę osób, które zainwestowały w obie spółki przy okazji licznych akcji crowdfundingowych i pożyczkowych i już raczej bezradnie śledzą powolny upadek biznesów zakładanych przez Palikota.
To z pewnością nie jest ostatnia licytacja ani majątku Janusza Palikota, ani jego spółek. W marcu do sądu rejestrowego wpłynęło także zawiadomienie komornika z tego samego sądu w Lublinie w sprawie egzekucji udziałów Palikota w spółce Polskie Destylarnie. Jednak dane z Krajowego Rejestru Sądowego wskazują na ponad 20 spółek, w których udziały ma Janusz Palikot. Chodzi m.in. o spółki, które w ramach holdingu Manufaktury organizowały różnie nazywane akcje pozyskania pieniędzy od inwestorów, jak Tenczynek Dystrybucja, Piwo Online, Polskie Destylarnie, Tenczynski Gin, Spokojne Państwo, Chipsy Buh, Buh Distillery, Piwowarzy, Alembik Polska.
Jak tłumaczy nam Michał Szałas, adwokat i były prokurator w sprawach gospodarczych, co do zasady przeciwko jednemu dłużnikowi powinno być prowadzone jedno postępowanie, a jeśli ruszają kolejne postępowania egzekucyjne w innych sprawach, powinny być dołączone, aby dana licytowana ruchomość czy nieruchomość była licytowana na rzecz wszystkich wierzycieli, a nie tylko jednego. Komornicy powinni się dołączać albo do postępowań wcześniej wszczętych albo tych, w których doszło już do egzekucji nieruchomości, wyjaśniał prawnik. Przejściowo jednak, zanim te postępowania zostaną połączone, może być ich od kilku nawet do kilkudziesięciu, zależnie od dokonań dłużnika.