Polska wyrasta na dużego eksportera kawy

Import niepalonych ziaren w 2023 r. wyniósł 200 tys. ton kawy, z czego ponad 71 tys. ton trafiło na eksport. Stało się tak dzięki wielkim koncernom, ale również małym palarniom.

Publikacja: 15.07.2024 04:30

Polska wyrasta na dużego eksportera kawy

Foto: Adobe Stock

Zarówno import, jak eksport kawy z Polski w 2023 r. zwiększyły się o 1 proc. Spożycie wewnętrzne kawy rośnie, to już rocznie 3,3 kg rocznie na osobę. Niemniej polscy producenci zdecydowanie szukają także nowych rynków. Z wyeksportowanych ponad 71 tys. ton kawy zdecydowana większość to kawa palona.

Rośnie eksport kawy z Polski

To efekt choćby działalności na naszym rynku międzynarodowych koncernów jak Tchibo. Firma wyjaśnia „Rzeczpospolitej”, że jej produkty powstają dziś w trzech palarniach kawy. – Dwie z nich znajdują się w Niemczech: w Hamburgu i Berlinie, trzecia zlokalizowana jest w Polsce w Markach koło Warszawy, tam też znajduje się siedziba firmy produkcyjnej Tchibo Manufacturing Poland, największego producenta kawy w Polsce – wyjaśnia biuro prasowe firmy.

Czytaj więcej

Prezes polskiego giganta: Paczkę DecoMorreno można dziś traktować jak lokatę. To absurd

– Fabryka w Polsce działa od stycznia 1994 r. i należy do najnowocześniejszych tego typu zakładów w Europie. Na 12 liniach produkcyjnych powstają produkty kaw palonych, rozpuszczalnych oraz tzw. kaw porcjowanych, które trafiają do wszystkich krajów Europy, w których Tchibo prowadzi swoją działalność. – Wizytówką fabryki są produkty takie jak kapsułki, pady czy produkty kaw rozpuszczalnych, które produkowane są tylko w Markach – dodaje.

Niemniej eksport nie jest domeną tylko firm największych, coraz mocniej zaznaczają na nim swoją pozycję także firmy oferujące produkty premium.

– Stopniowo rozwijamy sprzedaż eksportową, póki co najmocniej jesteśmy obecny na rynku czeskim i słowackim. Celem jest ogólnie Unia Europejska – zaczynaliśmy oczywiście od rozwoju na rynku krajowym, pomysł na sprzedawanie poza Polską pojawił się później i rozwijamy to coraz mocniej – mówi Wiktor Borowski, współwłaściciel palarni HAYB Speciality Coffee. – Ceny oczywiście są dla branży problemem, dwa lata temu mieliśmy pierwszy ich skok wywołany sytuacją na światowych rynkach i obawialiśmy się, jak wpłynie to na popyt. Spadku sprzedaży nie było, kawa jest dla wielu konsumentów takim produktem, że nie zrezygnują z niego, zwłaszcza gdy docenili już produkt wysokiej jakości – dodaje.

Kawa z Polski idzie w świat. Firmy szukają sposobu, by się przebić

Inną strategię przybrała kolejna z firm. – Rynek kawy jest niesłychanie hermetyczny i nawet produkt dobrej jakości ma kłopoty z przebiciem się. Liczą się osobiste relacje, my w kilku kawiarniach jesteśmy obecni, ale to firmy prowadzone przez Polaków i to ma ogromne znaczenie – mówi Artur Porada, współwłaściciel Hard Beans. – Niemniej, jeśli chodzi o eksport, jesteśmy obecni ze sprzedażą naszych urządzeń Hardtank do przygotowywania kawy typu cold brew, patent mamy na rynek amerykański czy także azjatyckie. Polski rynek jest wciąż niewielki, zdecydowaną większość sprzedajemy właśnie na eksport. Podobnie jak puszkowane napoje typu cold brew, które również sprzedajemy za granicę – dodaje.

Czytaj więcej

Czy można przedawkować kawę? Oto, co się dzieje z ciałem, gdy ma nadmiar kofeiny

Rynek kawy w Polsce to ok. 7 mld zł, co przypada zarówno na gastronomię, jak i tę konsumowaną w domu. Zdecydowanie widać, że wiedza kawoszy na temat tego produktu rośnie, ponieważ sięgamy po coraz lepsze kawy, mimo iż sporo droższe od tych dostępnych choćby w dyskontach.

W Polsce działa już 300 kawiarni speciality, oferujących kawę paloną na miejscu lub z lokalnych palarni. Takich miejsc jest zatem prawie dwa razy więcej niż sześć lat temu, a zdecydowana większość z nich otworzyła się po 2021 r. – mówi Krzysztof Rzyman, właściciel dwóch kawiarni STOR i współzałożyciel palarni ROST i współautor ogólnopolskiego przewodnika po tego typu kawiarniach. Ruch w tym sektorze widać: liczba kawiarni ogółem to ok. 10 tys. Te z ofertą premium to ok. 2 proc., przy globalnej średniej 3 proc. Ale nawet sieciówki proponują już także różne mieszanki kaw (poza standardowymi).

Rynek kawy to jednak wciąż głównie ta spożywana w domu, a tu również widać zmiany. Consumer Panel Services GfK podaje, że Polacy w 2023 r. kupili zbliżoną ilość kawy, co rok wcześniej, i było to 80 tys. ton. Natomiast wartościowo rynek urósł 14 proc., do 4,1 mld zł. Wśród gospodarstw domowych szczególną popularnością cieszy się kawa mielona. Ten segment ma największe ilościowo udziały, sięgające 47 proc., jednak kurczy się z roku na rok.

Wyzwaniem są ceny, co widać po światowych rynkach. W czerwcu kilogram kawy robusta kosztował już ponad 4,2 dol. Tylko w miesiąc zdrożał 17 proc., a w rok ok. 66 proc. Ceny kawy w tym roku biją nawet 40-letnie rekordy. Co gorsza, Światowa Organizacja Kawy podała niedawno, że spodziewany jest dalszy spadek eksportu z Wietnamu. Do tego odpowiadająca za 30 proc. dostaw Brazylia zmagała się z suszą, co odbije się na przyszłej produkcji kawy.

Zarówno import, jak eksport kawy z Polski w 2023 r. zwiększyły się o 1 proc. Spożycie wewnętrzne kawy rośnie, to już rocznie 3,3 kg rocznie na osobę. Niemniej polscy producenci zdecydowanie szukają także nowych rynków. Z wyeksportowanych ponad 71 tys. ton kawy zdecydowana większość to kawa palona.

Rośnie eksport kawy z Polski

Pozostało 94% artykułu
Przemysł spożywczy
Koniak do Chin luzem w kontenerach. Załoga w Cognac strajkuje
Przemysł spożywczy
Rosjanie skopiowali pomysł Donalda Trumpa. Nowa marka wódki na rynku
Przemysł spożywczy
Sposób na drogi nabiał? Nasłać prokuraturę. Takie rzeczy tylko w Rosji
Przemysł spożywczy
Cena masła. Ile może kosztować w święta? „Zbliżamy się do 10 zł”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Przemysł spożywczy
Polacy szukają oszczędności, także w przypadku żywności