Urzędy prefektów obu departamentów podjęły w piątek te decyzje — tymczasowe, ale do odwołania — po sygnałach o zbiorowych zatruciach pokarmowych o symptomach wskazujących na ostry nieżyt żołądka i jelit (gastroenteritis). Decyzje dotyczą zakazu sprzedaży i spożywania ostryg z trzech gmin w Calvados (strefy n-j o numerach 14-160 i 14-161) i z jednej w Manche (strefa n-j 50-07), także zakazu ich odławiania. Zaapelowano do osób, które kupiły już te skorupiaki o ich zwrot do punktów sprzedaży. Zakazy zostaną zniesione, kiedy sanitarna jakość tych skorupiaków będzie znów całkowicie zadowalająca.
Dwa dni wcześnie taką samą decyzję podjęła prefektura Gironde, dotyczyła ostryg z basenu Arcachon. Dotychczasowe badania pochodzenia skorupiaków i dokonane analizy wskazują, że zostały skażone.
Knsumenci stracą okazję do tradycyjnej przystawki w kolacji sylwestrowej i do świątecznego obiadu noworocznego. Dla hodowców ostryg z Normandii konsekwencje ekonomiczne będą znacznie poważniejsze. Swe straty szacują na razie na 8 mln euro i jeśli nie dostaną odszkodowania, zamierzają dochodzić tych pieniędzy na drodze sądowej.
- Dziś panuje wśród nas poczucie niesprawiedliwości — oświadczył agencji AFP Olivier Laban, przewodniczący regionalnej organizacji hodowców ostryg CRCAA. Ich zdaniem, przyczyną zatrucia ostryg jest skażenie rzek w regionie przez system oczyszczania ścieków. Dotychczasowe analizy wykazały obecność norowirusa, który odpowiada za skażenie ośrodków hodowli i zatrucie konsumentów. W ciągu ostatnich 2,5 miesięcy w tym regionie spadło 550 mm deszczu czyli 550 litrów ma metr kwadr. — wobec 800 mm rocznie. System oczyszczania ścieków przepełnił się deszczówką, brudna woda spłynęła do najniższych terenów w regionie i dotarła do morza
W przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania delegacji hodowców z prefektem. CRCAA zastrzega sobie prawo złożenia w sądzie pozwu, jeśli nie zostanie szybko znalezione rozwiązanie pokrycia strat hodowców. — Nie żądamy zwrotu całej sumy straconych przychodów, tylko naszej marży brutto, bo te ostrygi, które wrócą do ośrodków hodowli, ostatecznie sprzedamy, gdy zostanie przywrócona jakość wody — wyjaśnił Olivier Laban.