Według FFS, eksport mocnych alkoholi w 2022 r. zwiększył się wartościowo o 11 proc. do 5,4 mld euro, ale ilościowo tylko o 2,3 proc., do 468 mln litrów, głównie dzięki wódce (+6,7 proc. ilościowo) i likierom (+11,1 proc.). Koniaki były najbardziej popularne w eksporcie, ale ilościowo ich wysyłka zmalała o 3,7 proc.
„Poprawa była krótkotrwała, bo eksport na początku bieżącego roku załamał się z powodu globalizacji inflacji. Po raz pierwszy od czasu kryzysu sanitarnego rynek eksportu maleje. Wygląda na to, że nie jest w stanie osiągnąć wzrostu w skali międzynarodowej” - ocenia federacja w komunikacie cytowanym przez Reutera.
Czytaj więcej
W 2020 r., gdy we Francji obowiązywał lockdown z powodu wirusa, Augustin Laborde postanowił zrezygnować z picia wina, a nie mógł znaleźć w Paryżu czegoś bez procentów.
Francuzi mniej piją
We Francji maleje średnie spożycie alkoholu, sprzedaż w handlu detalicznym zmniejszyła się wartościowo o 4,4 proc. do 5 mld euro w 2022 r. „‚Ponowne otwarcie miejsc wspólnego spędzania czasu przy szklaneczce, kawiarni, restauracji i tzw. guinguettes, w połączeniu z większą dynamiką oferty (większa popularność koktajli i napojów bez alkoholu), doprowadziło do zwiększenia rocznej sprzedaży przez ten segment o 51,8 proc. do 20,1 mln litrów” - pisze federacja. Wielu producentów poniosło straty w ubiegłym roku i kolejne w I półroczu tego roku, nie mogli więc pokryć wzrostu kosztów, zwłaszcza skoku cen alkoholu rolniczego (bioetanolu) i cen szklanych butelek, dodała.
FFS reprezentuje producentów i dystrybutorów mocnych alkoholi. Należy do niej ok. 250 przedsiębiorstw, dużych międzynarodowych, ale także średnich i małych.