Na trudności prawne związanych z dochodzeniem tego rodzaju roszczeń – wskazywał mec. Jerzy Kwaśniewski. Jego zdaniem jest różnica między dookreślonym systemem prawa krajowego, a bardzo miękkim niedopowiedzianym systemem prawa międzynarodowego, gdzie nie ma międzynarodowego arbitra, czy trybunału, który może ostatecznie wszystko rozstrzygnąć. Nie ma też międzynarodowego komornika, któremu można powierzyć do egzekucji roszczenia reparacyjne. Dlatego trzeba znaleźć klucz do skutecznej realizacji tych roszczeń- podkreślił adwokat, prowadzący jeden z paneli dyskusyjnych na temat roli prawników, w tym procesie.
Czytaj więcej
Polemika z ambasadorem Niemiec
- Sprawa jest trudna, Niemcy podnoszą od lat jeden i ten sam argument, że Polska zrzekła się roszczeń w 1953 roku. Jeżeli nie uda się przeciwstawić tych argumentów, trudno będzie podejmować skuteczne działania- wskazywała mec. Beata Komarnicka- Nowak, zaznaczając, że istnieje argumentacja prawna, aby nieszczęsne oświadczenie rządu Bieruta obalić.
Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości, zwrócił uwagę, że ważne jest przekonanie opinii międzynarodowej do polskich racji, jeżeli tak się stanie Niemcy będą musiały przystąpić do sporządzania traktatu z Polską, który uregulowałby sprawę roszczeń. Bo liczy się, kto przekona świat do swoich racji- powiedział, podkreślając, że rozpoczęta w ubiegłym roku operacja prawno-dyplomatyczna zajmie wiele lat i trzeba mieć tego świadomość.
Jacek Marczyński , Wiceprezes Polsko-Amerykańskiej Inicjatywy Strategicznej przekonywał, że ważnym wsparciem dla polskich roszczeń byłoby sporządzenie projektu rezolucji w Izbie Reprezentantów USA, a także znalezienie poparcia wpływowych organizacji żydowskich w tym kraju.