"Politycy chowają się za immunitetem". Szef adwokatury o sprawie Romanowskiego

- To nie jest też pierwszy przypadek, kiedy politycy chowają się za immunitetem - powiedział na antenie TVN24 Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Zaznaczył, że immunitetu "nie można traktować instrumentalnie". Jego zdaniem wykładnia przepisów w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy, którą prezentuje prokuratura, ma szansę się obronić.

Publikacja: 20.07.2024 14:19

mec. Przemysław Rosati

mec. Przemysław Rosati

Foto: PAP/Michał Meissner

dgk

- Muszę państwu uczciwie powiedzieć, że dla mnie ta sprawa dzisiaj jest absolutnie nierozstrzygnięta — powiedział mec. Rosati. Jego zdaniem, możliwe są bardzo odmienne scenariusze rozwoju sytuacji, jeśli prokuratura skorzysta z możliwości złożenia zażalenia na odmowę zastosowania tymczasowego aresztowania posła Marcina Romanowskiego i w sprawie wypowie się sąd II instancji „w ramach samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego”.

- Jeżeli sąd okręgowy uzna, że immunitet nie chroni, to będzie zwrot akcji. Oczywiście sąd okręgowy może także uznać, że to rozstrzygnięcie, które zostało wydane przez sąd pierwszej instancji, jest prawidłowe. W konsekwencji rzeczywiście wtedy trzeba będzie podjąć działania zmierzające do uchylenia tego immunitetu - mówił Rosati.

Czytaj więcej

Ewa Łętowska o sprawie Romanowskiego. Mieszanie prawa z polityką

Zwrócił jednak uwagę na przepisy Porozumienia ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy oraz Protokołu dodatkowego do tego aktu. 

- Tam rysuje się wykładnia, która również ma szansę się obronić, czyli ta, którą prezentuje prokuratura, czyli zawężające rozumienie immunitetu - uważa prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

Oto treść Porozumienia ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy oraz Protokołu dodatkowego:

Porozumienie ogólne w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy oraz Protokół dodatkowy do Porozumienia ogólnego

Rosati mówił, że szanuje orzeczenie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w sprawie odmowy tymczasowego aresztowania posła Suwerennej Polski. Spodziewał się jednak bardziej kompleksowego uzasadnienia tej decyzji, tymczasem sąd zrobił to "w kilku słowach".

- Sąd odnosi się w dużej mierze do treści pisma, które zostało złożone przez szefa Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Powiem szczerze — o tyle jestem zawiedziony, że oczekiwałem, że tam będzie mocny wywód prawny pokazujący interpretację statutu Rady Europy, pokazujący interpretację porozumienia ogólnego i protokołu dodatkowego i w ten sposób sąd wyjaśni, dlaczego nie stosuje tymczasowych rozstrzygnięć - mówił prezes NRA. 

Czytaj więcej

Dlaczego Romanowski jest na wolności? Oto uzasadnienie odmowy aresztowania

Gość TVN24 podkreślił, że immunitetu "nie można traktować instrumentalnie".

- To nie jest też pierwszy przypadek, kiedy politycy chowają się za immunitetem. Na naszych oczach coraz częściej ten immunitet jest wykorzystywany w sposób absolutnie instrumentalny, bez zrozumienia ducha immunitetu. Immunitety od zawsze chroniły tak naprawdę prawidłowe funkcjonowanie instytucji, a nie osób wchodzących w skład tej instytucji. Bo chodzi o to, żeby instytucja mogła spełniać swoje cele. I to jest tak naprawdę istota immunitetu — wskazywał mec. Przemysław Rosati.

- Muszę państwu uczciwie powiedzieć, że dla mnie ta sprawa dzisiaj jest absolutnie nierozstrzygnięta — powiedział mec. Rosati. Jego zdaniem, możliwe są bardzo odmienne scenariusze rozwoju sytuacji, jeśli prokuratura skorzysta z możliwości złożenia zażalenia na odmowę zastosowania tymczasowego aresztowania posła Marcina Romanowskiego i w sprawie wypowie się sąd II instancji „w ramach samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego”.

- Jeżeli sąd okręgowy uzna, że immunitet nie chroni, to będzie zwrot akcji. Oczywiście sąd okręgowy może także uznać, że to rozstrzygnięcie, które zostało wydane przez sąd pierwszej instancji, jest prawidłowe. W konsekwencji rzeczywiście wtedy trzeba będzie podjąć działania zmierzające do uchylenia tego immunitetu - mówił Rosati.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach