Na problem z włamywaczami, którym nie przeszkadza, że pojazd jedzie i to stosunkowo szybko, polscy kierowcy i przewoźnicy zaczęli się skarżyć w ostatnich latach. Śmiałe kradzieże ładunków dokonywane w czasie jazdy ciężarówki odnotowano przede wszystkim w południowo zachodniej Polsce, zwłaszcza na trasie S8 między Łodzią a Wrocławiem. Taki sposób nie jest jednak nowością w innych krajach Europy np. w Niemczech, Szwecji i Wlk. Brytanii, a także na wschód od naszych granic. W internecie można nawet znaleźć filmy pokazujące, jak wygląda taka kradzież.
Jak działają złodzieje - kaskaderzy
Jak opisuje serwis e-truckbus.pl, akcja wygląda jak żywcem wyjęta z hollywoodzkiego filmu akcji. Zazwyczaj nocą trzy samochody zbliżają się do ciężarówki na autostradzie lub ekspresówce. Jeden wyprzedza ciężarówkę i jedzie przed nią, by kontrolować jej szybkość. Drugi jedzie obok niej, by uniemożliwić kierowcy ciężarówki wyprzedzanie. Z tyłu, dosłownie zderzak przy zderzaku i bez świateł, jedzie trzecie auto. I z tego właśnie auta przez szyberdach albo specjalnie wycięty otwór wychodzi na maskę włamywacz, którego zadaniem jest otwarcie tylnych drzwi naczepy. Gdy tego dokona, wskakuje do wnętrza naczepy, łapie pakunki i paczki i wrzuca je przez szyberdach do samochodu, albo na pobocze, skąd zbiera je czwarty samochód złodziejskiego konwoju. Cała akcja trwa dosłownie kilka chwil – złodziej zwinnie przeskakuje z powrotem na maskę tylnego samochodu, konwój dodaje gazu i znika bez śladu.
Prokuratura Krajowa twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku lat na terenie Polski doszło do kilkudziesięciu podobnych przestępstw. Sposób działania sprawców takich włamań oraz wyłączone światła mijania sprawiają, że trudno ich zauważyć z szoferki ciężarówki. O kradzieży części towaru kierowcy dowiadują się dopiero po przyjeździe do miejsca docelowego.
Trzech Ukraińców w naczepie
Teraz, dzięki czujności kierowcy TIRa, na Dolnym Śląsku udało się zatrzymać trzech podejrzanych. W śledztwie nadzorowanym przez Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz usiłowanie kradzieży z włamaniem. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani, gdyż istniał realna obawa ucieczki.
Działania zatrzymanych zostały zarejestrowane przez kamerę znajdującą się na jednej z naczep. Jeden z mężczyzn w trakcie jazdy wydostał się z wnętrza samochodu osobowego przez otwarte okno i wszedł na pokrywę silnika. Zerwał zabezpieczenie plandeki, a następnie dostał się do wnętrza naczepy. Do pojazdu jadącego za ciężarówką wrócił tą samą drogą.