Jak wskazano na wstępie pisma na problem upolitycznienia prokuratury pod kierownictwem Zbigniewa Ziobry uwagę zwróciła m. in. Komisja Wenecka, Parlament Europejski, Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Dlatego też Fundacja Otwarty Dialog skierowała do obecnego Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara apel o przeprowadzenie „efektywnego przeglądu szeregu spraw o podłożu politycznym”. Autorzy wyrażają też oczekiwanie że „w przypadku śledztw, w których stwierdzone zostanie tzw. uzasadnione podejrzenie braku wystarczających podstaw oskarżenia, niezależni prokuratorzy podejmą odpowiednie kroki w kierunku ich zakończenia.”
Prócz tego autorzy zwracają się także „o pociągnięcie do odpowiedzialności prokuratorów i funkcjonariuszy odpowiedzialnych za ww. nadużycia.” W grę wchodziłyby tu zarzuty z art. 231 kodeksu karnego, tj. nadużycia władzy przez oraz w niektórych przypadkach także art. 232-235 kk (przestępstwa przeciw wymiarowi sprawiedliwości, takie jak wywieranie wpływu na czynności sądu, fałszywe zeznania i oskarżenia czy też tworzenie nieprawdziwych dowodów. W apelu wskazano, że pełnomocnicy osób pokrzywdzonych takimi działaniami, tak szybko, jak będzie to możliwe, złożą wnioski o umorzenie tych śledztw.
Czytaj więcej
Po piątkowym orzeczeniu Sądu Okręgowego w Szczecinie jedni prokuratorzy biją na alarm, inni uspokajają. Jedno jest pewne: będzie coraz większy bałagan.
Kto był ścigany z przyczyn politycznych
Sama FOD przygotowała już wstępną listę takich spraw. Inne przypadki politycznych śledztw nagłaśniały media, Obywatele PR (w ramach „ObyPomocy”) platforma „Państwo PiS, stowarzyszenie Paragraf-Państwo, Lex Super Omnia oraz Komitet Obrony Sprawiedliwości (skupiający się na prześladowaniach prokuratorów). Wskazano na siedem podstawowych grup osób których takie polityczne postępowania dotyczą. Pierwszą i najliczniejszą są przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego, a więc aktywistki walczące o prawa kobiet, prawa osób LGBT, czy też obrońcy praw człowieka działający przy granicy z Białorusią.
Prócz nich jednak działania takie objęły niektórych sędziów i prokuratorów i prokuratorów polityków na szczeblu krajowym i samorządowym opozycyjnych wobec PiS, byłyby szefów i funkcjonariuszy służb specjalnych, przedsiębiorców i menedżerów sprawujących funkcje nadzorcze i kierownicze w spółkach Skarbu Państwa oraz centralnych organach administracji państwowej, dziennikarzy i pisarzy, oraz tzw. „pechowców" którzy przypadkowo popadli w konflikt z obozem poprzednio rządzącym lub jego przedstawicielami, tacy jak menedżer sportowy Cezary Kucharski czy uczestnik wypadku z ówczesną premier Beatą Szydło, Sebastian Kościelnik.
Czytaj więcej: