Studentka przed sądem za "j...ć PiS". Wkrótce wyrok

22 września ma zapaść wyrok w sprawie studentki medycyny z Gdańska Julii Landowskiej o użycie hasła “j.... PiS” podczas Strajku Kobiet w 2020 r.

Publikacja: 14.09.2023 13:16

Studentka przed sądem za "j...ć PiS". Wkrótce wyrok

Foto: PAP/Radek Pietruszka

dgk

To już kolejny termin wydania wyroku w sprawie, którą wymiar sprawiedliwości zajmuje się już trzeci rok. Pierwszy termin wydania wyroku wyznaczono na 21 lipca, ale dzień wcześniej sąd odroczył sprawę.

Po proteście z 2020 r. studentka medycyny została wezwana na policję, gdzie przedstawiono jej zarzut z art. 141 kodeksu wykroczeń, tj. używania nieprzyzwoitych słów w miejscu publicznym. Sąd ukarał studentkę zaocznie. W wyroku nakazowym orzekł grzywnę w wysokości 50 zł. Julia Landowska i jej adwokat prof. Michał Romanowski złożyli sprzeciw od tego wyroku. Studentka nie zaprzecza, że krzyczała "j...ć PiS", ale uważa, że nie popełniła wykroczenia.

Czytaj więcej

Sądy różnie orzekają w sprawie "J...ć PiS"

Jak informuje OKO.press, sąd zamknął przewód sądowy stwierdzając, że dopuszcza jako dowód opinię obrońcy prof. Romanowskiego, że hasło "j...ć PiS" w kontekście protestów w obronie praw kobiet nie może być uznawane za wulgaryzm.

Policjant-oskarżyciel wniósł o utrzymanie kary 50 złotych.

Portal przytacza fragment mowy końcowej, którą na ostatniej rozprawie wygłosił prof. Romanowski:

„Julia nie przyznała się do czynu gorszenia społeczeństwa. Przyznała się do słów »J.... PiS«, a to nie jest jednoznaczne z czynem zabronionym. Bo słowa mają znaczenie w kontekście. Jednym z nich jest dramatyczna sytuacja kobiet po wyroku TK Przyłębskiej, a drugim to, na co pozwalają sobie politycy partii rządzącej (nazwanie opozycji »kanaliami« przez Jarosława Kaczyńskiego czy skandaliczny wpis Zbigniewa Ziobry pomawiający Agnieszkę Holland o uprawianie nazistowskiej propagandy) – mówił Romanowski.

"W tej sprawie nie chodzi o PiS, nie chodzi o demoralizowanie społeczeństwa przez Julię (Julia nie ma takiej zdolności), ale o prawo do krytyki, w tym dosadnej, każdej partii rządzącej, która w imię ślepej ideologii chce gwałcić prawa Kobiet do życia w godności, chce narzucić nam wszystkim jak mamy żyć.” - stwierdził prawnik.

Czytaj więcej

HFPC: uczniowie i nauczyciele mają prawo wyrażać poparcie dla Strajku Kobiet

To już kolejny termin wydania wyroku w sprawie, którą wymiar sprawiedliwości zajmuje się już trzeci rok. Pierwszy termin wydania wyroku wyznaczono na 21 lipca, ale dzień wcześniej sąd odroczył sprawę.

Po proteście z 2020 r. studentka medycyny została wezwana na policję, gdzie przedstawiono jej zarzut z art. 141 kodeksu wykroczeń, tj. używania nieprzyzwoitych słów w miejscu publicznym. Sąd ukarał studentkę zaocznie. W wyroku nakazowym orzekł grzywnę w wysokości 50 zł. Julia Landowska i jej adwokat prof. Michał Romanowski złożyli sprzeciw od tego wyroku. Studentka nie zaprzecza, że krzyczała "j...ć PiS", ale uważa, że nie popełniła wykroczenia.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach